Czy jem obiad???
ano jem!!!
Obiad to dla mnie warzywa na ciepło, czasem z jakimś dodatkiem typu filet z kurczaka, ryba lub jajko :))
MENU na dziś:
1) herbata rumiankowa
2) sałatka (mieszanka sałat, 70 gram szynki drobiowej drobno pokrojonej, 50 gram sera żółtego drobno pokrojonego, sos czosnkowy na jogurcie 0%) - to jest śniadanie.
3) herbata z guaraną;
4) pomarańcza - przekąska
5) szpinak z czosnkiem + 2 jajka (niestety smażone, bo robił mi to mój D. i jak wpadłam do kuchni, to już były usmażone, a miały być gotowane!!!!!) - to jest obiad.
6) kalarepka - przekąska.
7) herbata miętowa;
8) warzywa z rosołu (marchew, pietruszka i seler) - to jest kolacja.
9) herbata Relaks.
Ważę dzisiaj 81,7 kg - nie fajnie bo lekko w górę.
Jednak stres wyłazi na mnie w bardzo widoczny sposób!!!
Znowu mam moją wysypkę w okolicach dekoltu..., zawsze wyłazi jak się czymś przejmuję....
Chyba sie wszystko nałożyło:
sytuacja w pracy,
sytuacja z minimalnym kontaktem z synem, synową i wnuczką,
sytuacja z poprzednią partnerką mojego D., a mamą jego syna..... - oj! nie chce mi się opowiadać.....
sprawa ogarnięcia finansów.....
przygniata mnie natłok wszystkiego.....
NIE LUBIĘ TAKICH DNI......
i oczywiście jeszcze trafiła mi się przypadłość niezbyt przyjemna....- hemoroidy :((
Od poniedziałku żyję jakby w transie. Wykonuję wszystkie prace, ale tak jakoś mechanicznie i bardziej z musu niż ze świadomością, że to robię..... - nie potrafię nawet tego opisać....
czuję się taka "bleeee"
Lubię żyć w zgodzie ze wszystkimi, nie lubię nieporozumień, niedomówień, oskarżeń i pretensji.....
Tak już mam, że chciałabym wszystko załagodzić, wyjaśnić, wyprostować, a potem i tak mnie się najbardziej obrywa!!!!
...może chociaż słoneczo dzisiaj zaświeci .....
Buziolki.....
gretka2013
6 listopada 2013, 15:16Miłego popołudnia zyczę!
ulka28l
6 listopada 2013, 15:15miłego popołudnia i dużo spokoju :)
benatka1967
6 listopada 2013, 12:16wysyłam ci trochę słońca ode mnie :)
uwaganadwaga
6 listopada 2013, 10:28A już myślałam czytając twój pamiętnik,że wszystko się poukladało i z synem i z D ...cóż każdy z nas nosi jakieś bagaż doświdczeń ...na hemoroidy kup czopki np. prokto gywanol , posterisan ...Pozdrawiam !
agnes315
6 listopada 2013, 09:50poprawy nastroju życzę :) Buziaki
wiosna1956
6 listopada 2013, 09:23ja na obiad jem podobnie , dziś u mnie ryba na parze + warzywka !!! pozdrawiam
MllaGrubaskaa
6 listopada 2013, 09:15Słoneczka życzę i niech jak najszybciej wszystko się wyprostuje ;) Trzymaj się ! Wnusię masz śliczną ;))
iness7776
6 listopada 2013, 08:14No to już wiem, gdzie u Ciebie w menu jest obiad :) hehe. Co do problemów każdy z nas je ma. Mi pomaga wiecziorna melisa daje mi czas na wyciszenie się i to jest czas tylko dla mnie. Spróbuj pomyslec nad czymś co cie uspokaja. A praca się nie przejmuj.
Ebek79
6 listopada 2013, 08:13Tęsknisz za rodziną, a za wnuczką szczególnie. Dużo słoneczka Ci życzę!!!!!!!!!!! A! Masz moż epomysł na kapuste kwaszoną? Oczywiście w chudej wersji, żaden jakiś staropolski bigos:) Mam woreczek w lodówce i nie wiem jak przyrządzić.
zosienka63
6 listopada 2013, 07:42Małgosiu , mimo braku słoneczka , życzę ci pogodnego duchem dnia , pozdrawiam .Stasia