Wskazania wagi = 89,0 kg
Wczoraj nie ćwiczyłam, z bardzo prozaicznych przyczyn: miałam LENIA.
Chociaż gdyby tak się dokładniej przyjrzeć.....
W nocy z soboty na niedzielę tańczyłam około 3 godziny.
Byłam w ONYXie w Tarnowskich Górach na dzikim disco !!!!!
ja stara baba!!!! Poniosło nas z moim D. na tańce! a co!!!!
tak więc tańczyłam w sobotę od 23.00 do 3.00 w niedzielę, to może to policzyć jako ćwiczenia?
Miałam problem własny natury 89 kg i 43 lata, ale potraktowałam to jako aerobik i starałam się nie myśleć że 90 % lasek jest duuuużo młodszych ode mnie, a 70 % dużo szczuplejszych ode mnie!
Muszę przyznać, że niektóre dziewczyny mimo tuszy wyglądały bardzo ładnie i ruszały się super, ale były i takie, którym boczki nieelegancko wylewały się z ubrania, a one wcale się tym nie przejmowały.
Ja byłam ubrana na czarno, tak żeby nie rzucać się w oczy. Potańczyłam, bo uwielbiam tańczyć. Moj D. też lubi. On kiedyś często chodził do ONYXa, ja byłam pierwszy raz.
w tym klubie pierwszy raz, tak w ogóle to już byłam :))
Dzisiaj odśnieżałam moje autko i znowu spalanie kalorii :))
aż mnie ręka rozbolała!!! hihi
Buziolki.....
Ebek79
7 stycznia 2013, 19:05Na bank w tańcu spaliłaś dużo kalorii. Mówisz, że 43 lata i 89 kilogramów i tańce... Ja mam 33 i 6 kilka kilogramów (obecnie nieznane) i na tańcach nie byłam... Nie wiem kiedy ostatnio byłam. Musi być dobrych kilka lat. Tak więc ani wiek, ani tusza nie mają tu znaczenia:)
Misiolinka1994
7 stycznia 2013, 13:19Czeba sie bawić dopuki jest na to siła i ochoto;) MOja 40letnia mamusia też czasem ze mną chodzi na imprezy;)
Misiolinka1994
7 stycznia 2013, 13:19Czeba sie bawić dopuki jest na to siła i ochoto;) MOja 40letnia mamusia też czasem ze mną chodzi na imprezy;)
ewuniczka38
7 stycznia 2013, 13:17No faktycznie to nie da rady,swoja droga fajnie masz ze w pracy mozesz tu byc...:)
ewuniczka38
7 stycznia 2013, 13:09Kobieto jajka w domu chyba masz???hi hi
ewuniczka38
7 stycznia 2013, 13:04co tam taniec to najlepszy sport na swiecie ;)no wlasnie najwazniejsze jest to aby pokazac co ladne a nie wystawiac tego co nalezalo by ukryc :)pozdrawiam slicznie
agnes315
7 stycznia 2013, 11:23nigdy nie zazdrościłam takim osobom, którym się wylewa to czy tamto z ubrań braku kompleksów, dla mnie to po prostu brak estetyki i nieumiejętność dobrania ubioru do figury, a niestety tzw. małolaty właśnie mają ten problem. Nie znaczy, że powinny chodzić w workach ale sama powiedz, bluzka do pępka, obcisłe biodrówki, kolczyk w pępku i wylewające się tony tłuszczu to chyba mało fajny widok :)) Fajnie tak czasem potańczyć, zwłaszcza, jak się ma z kim, super! Buziaczki
Windsong
7 stycznia 2013, 11:14Nikt nie powiedział, że disco jest tylko dla małolatów :) Najważniejsze, że dobrze się bawiliście. Oj, ja też uwielbiam tańczyć, zastanawiam się, czy nie pójść na zajęcia zumby, tylko czy dam radę ?
azoola
7 stycznia 2013, 10:41Taniec to super gimnastyka:) Pozdrawiam :)
mundziu
7 stycznia 2013, 10:003 godziny - spokojnie całodzienne pożywienie spaliłaś :)
ulka28l
7 stycznia 2013, 09:24pewnie, ze tańce to też ćwiczenia :) miłego dnia Ci życzę i pozdrawiam
wandalistka
7 stycznia 2013, 09:08spokojnie możesz zaliczyc te tańce do ćwiczeń:) to byl aerobic:)) widzę, ze wszyscy sie dobrze bawili w ten weekend:) może to był dobry dzień na zabawę
agafbh
7 stycznia 2013, 08:34no dla mnie bomba, wielki plus i Ty mówisz, ze nie ćwiczyłaś??? Wiesz ile kalorii się spala podczas "dzikich tańców"? Super, fajnie że masz kogoś takiego przy sobie, z kim możesz poszaleć. Miłego dnia
Karampuk
7 stycznia 2013, 08:26mam nadzieje ze nie bedzie zle, bo w sumie to dla nich reklama jak bede zadowolona to tam wróce i zyskaja klienta
Gabonek
7 stycznia 2013, 08:20Super, ze tak potrafisz sie bawić, korzystać z życia, chodzić na tańce. Popieram ! Miłego dnia !
Karampuk
7 stycznia 2013, 07:59no to mnie pocieszyłas:(
iwonia8
7 stycznia 2013, 07:53Zdecydowanie możesz zaliczyć tańce jako ćwiczenia. Pozdrawiam
Karampuk
7 stycznia 2013, 07:47taniec spala duzo kalorii a dodatkowo jest bardzo przyjemny wiec mozesz go zaliczyc spokojnie