Waga na dziś 78,0 kg (od czwartku -0,6)
piątek 78,6 kg
sobota 78,5 kg
niedziela 78,1 kg
Miałam w piatek dzień urlopu.
Załatwiałam zaległości "na mieście", potem do salonu i juz dzionek zleciał....
W sobotę imprezka z pracy. Tak zwana "pięćdziesiątka". Wytańczyłam się, nawet zjadłam różności różne iiii.... nie odbiło sie na wadze!!! :))
Wczoraj byliśmy na pływalni z Majką i D.K.(pan z mojej dzielnicy) - Majka wypływała się, myśmy sie wymoczyli. O pływaniu raczej nie było mowy, bo Majka jak tylko któregoś z nas traciła z pola widzenia, to od razu pytała "gdzie jest bacia", "gdzie jest wujek"...
Dzisiaj mam trochę zaległości w pracy, więc spadam cos porobić.
Buziolki.
Barleduc
23 stycznia 2012, 22:57Spada, spada...to dobry kierunek ;-)
elasial
23 stycznia 2012, 21:45No to pan z dzielnicy Ci służy.....Waga posłuszna ...wszystkiego najlepszego!!!!!
kalinka1984
23 stycznia 2012, 17:08Gratuluję spadku wagi!!!!!!
kitkatka
23 stycznia 2012, 16:11Brzmi dobrze. Powodzenia. Pozdrówka
newi1986
23 stycznia 2012, 14:35Uuuu:):):) widzę, że z panem z dzielnicy wszystko jest na jak najlepszej drodze ;) super :):):)
Nimma
23 stycznia 2012, 13:04Super, że spada! :D To pewnie przez dobry humor :)
agawaga
23 stycznia 2012, 11:05super ja też wczoraj wybrałam się z mężem na basen, świetna sprawa, pozdr
marta3114
23 stycznia 2012, 10:12ja też miałam trzy dni bez bloga.....i waga w górę :)
Karampuk
23 stycznia 2012, 10:07FAJNIE U CIEBIE, SPOKOJNIE I MIŁO
izulka710
23 stycznia 2012, 09:44Piękny spadek Gosiu i to w weekend?Szacunek:)
mundziu
23 stycznia 2012, 09:43:) babcia i wujek :))) a może kiedyś będzie mówiła dziadek :) to bardziej pasuje :) trzymam kciuki za pomyślność związku :)
dzidzia1984
23 stycznia 2012, 08:48przez weekend spadek wagi woooow gratulacje :))) :*
agnes315
23 stycznia 2012, 08:25Kim jest D.K. bo już się gubię? to ten Romeo z osiedla? :)) Buziaki
jojo11
23 stycznia 2012, 08:08no super spadeczek ;)
jojo11
23 stycznia 2012, 08:07no super spadeczek ;)
moderno
23 stycznia 2012, 07:43Jestem też już w pracy , ale chęci niewielkie. Jak widzisz zamiast pracować buszuję po pamiętnikach. Gratuluję spadku wagi . Pozdrawiam