Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Małe kroczki drogą do sukcesu


Czasem jest tak, że ktoś zupełnie ci nie znany, ktoś z kim los cię zetknie przypadkowo i na moment - wywiera ogromny wpływ na twoje życie. Czasem jest to jakieś przypadkowo powiedziane przez nią zdanie, czasem jakaś drobnostka, czasem jakiś nic nie znaczący pozornie wątek w dyskusji. Gdyby ktoś powiedział mi kilka dni temu, jak publikowałam tu wpis o swoim powrocie na dobrą drogę, że w ciągu jednego dnia odkryję cała Amerykę na swój temat, przez czyjąś nic nie znaczącą uwagę o jakiejś książce, to bym go wyśmiała.

Ale to było zanim Marcelka z naszej vitaliowej grupy wsparcia powiedziała mi o książce Karoliny Gruszeckiej o psychodietetyce.


Podeszłam sceptycznie do jej entuzjazmu, ale postanowiłam sprawdzić czy i mi się spodoba. I... połknęłam ją w całości. Przeczytałam całą  na jednym wdechu krzycząc co chwilę - "jeju to o mnie!". 
Tyle tam ciekawostek i mądrych rzeczy - i to nie tylko o diecie samej w sobie. Tyle kwestii, które dręczą mnie i były moją zmorą od lat.. podjadanie, zajadanie stresu, brak wypoczynku, brak samooakceptacji..
Część z tych "nowinek" wdrożyłam od razu i efekt powalił mnie na kolana.. Nie tylko nie mam poczucia, że jestem na katorżniczej diecie, ale też waga spadła, a ja podchodzę póki co do samego procesu spokojniej, bez narzucania sobie jakiegoś reżimu dietetyczno-ćwiczeniowego i bez rozgoryczenia, ze dieta znowu coś mi zabiera i że jestem stratna.

Chwilo trwaj! :D

  • eszaa

    eszaa

    7 listopada 2020, 10:36

    pewnie jest w tej ksiazce wszystko co juz od dawna wiem, bo odchudzam sie od zawsze, wiec sobie daruje czytanie, ale Tobie gratuluje odnalezienia własciwej drogi. Działaj :)

    • Malenstvoo

      Malenstvoo

      7 listopada 2020, 21:13

      ja o odchudzaniu też już wiem wszystko ;) w końcu sama o własnych siłach 20 kg zrzuciłam ;) ale ta książka jest bardziej o budowaniu nawyków, o podejściu do samego procesu, o polubieniu siebie i o tym jak nie odbierać diety jako kary - z czym ja osobiscie zawsze mialam najwiekszy problem :) mi przypasowala, ale na sile nie zachecam :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.