W ciągu dnia mało jem (-->praktyki), ale jak wracam do domu to nadrabiam objadaniem się musli - zawsze zdrowsze od np. chipsów, ale i tak się z tym źle czuję.
Muszę chyba zastosować jakąś medytację :/
Ale do urodzin (31. lipca) muszę troszkę zeszczupleć!!! CHCĘ!!!
Dobranoc! ;*