Jutro już koniec uczenia się, czyli przesiadywania w domu i ciągłego jedzenia!!!
Nareszcie!!! Już ze sobą nie wytrzymywałam! Przez to objadanie muszę poczekać z basenem, żeby troszkę brzuszek spadł, ech, głupota najzwyklejsza...
Trzymacie za mnie kciuki? ;)
EDIT
Plan na jutro:
I 2 kromki żytniego z polędwicą i pomidorem
II batonik fitness
III jakiś owoc/jogurt nat.
IV duuużo wody
Plan na jutro:
I 2 kromki żytniego z polędwicą i pomidorem
II batonik fitness
III jakiś owoc/jogurt nat.
IV duuużo wody
LonelyGirl1401
29 czerwca 2010, 19:40ja trzymam kciuki na pewno Maluśka ;* :) jestem z Tobą! będzie dobrze :D dzięki za komentarze. buziaczki :))
doomcia7
29 czerwca 2010, 18:44Trzymamy kciuki i na pewno się uda!!