- jedno małe jabłko (105g)
- niepełna szklanka płatków owsianych (100g)
- łyżka otrębów (ja dalam żytnich, 15g)
- dwie niepełne łyżki rodzynek (20g)
- troszku cynamonu do smaku
Jabłko starłam na najdrobniejszych oczkach, dodałam płatki, otręby, rodzynki i cynamon. Do tej kupki dolałam ok. 100ml wody. Wszystko dokładnie zmieszałam. Nie chciały się bardzo kleić, więc formowałam je łapkami. Na papier do pieczenia/pergamin. Do piekarnika (najwyższa półka, aby się nie przypaliły od dołu) na ok.40 min, 175 stopni. Po 30 minutach wzięłam na spróbowanie takie małe, żeby posmakować czy dobre :P i uznałam, że jeszcze dam im te 10 min. A potem, to pozostaje jeść :)
Wg przepisu oryginalnego 1 ciasteczko ma ok.30-35 kcal. Nie chce mi się liczyć dokładniej :P
Smacznego! I dziękujmy Punktransistor! :)
Cailina
20 maja 2010, 21:54uwielbiam ciasteczka owsiane, a te wydaja mi sie calkiem zdrowe!