21. dzień planu zaliczony!!! Biegłam już 6x(4:30min. + 0:30marsz)
Zmęczyłam się troszkę...ale to też przez to, że miałam 5 dni przerwy przez tą cholerną pogodę.Właśnie upiekłam ciasteczka owsiane! Zrobiłam z połowy składników (bo na próbę) wg przepisu Punktransistor...troszkę przywarły do papieru, ale jakoś sobie poradziłam ;) I spróbowałam...dobre!!! Nie myślałam, że wyjdą takie delikatne i słodkie! Piekłam ok.40min w 175 stopniach. Mam nadzieję, że jutrzejsza herbatka z chłopakiem będzie dzięki nim milutka :)
Zaraz lecę na Fitness, a potem na Uczelnię :) Plan jedzeniowy do tej pory - WELL DONE
Wspaniałego dnia!!! Uważajcie na burze!!!
DDreamer
20 maja 2010, 20:41A mogłabyś podać mi ten przepis? ;]
punktransistor
20 maja 2010, 18:05nie wiem czemu Ci trochę przywarły...ale cieszę się, że Ci smakują :) moja koleżanka mówiła nawet, że wyglądają jak kupne :)
ODCHUDZANKA
20 maja 2010, 14:18bym nie dała rady nawet 5 minut poobiegac wiec podziwaim! POZDRAWIAM GORACO I SPOKOJNEGO DNIA !