Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:):):)


Troszkę zgrzeszyłam z dietką (po tym biegu rzuciłam się na jedzonko), ale grzecznie już nic do wieczora nie jem + zdrzemnęłam się na 2h i zaraz jeszcze idę na spacerek, to brzuszek jakoś tam przemieli, przebaczy :)

20. Bieg Konstytucji 3. Maja, dystans: 5 km, czas: 38:10 (netto: 36:31), nieofic. miejsce open: 1531., K20: 137.

Śr. prędkość: ok. 8km/h, spalonych kcal: ok.350

Co do mych dalszych poczynań dietowych:
--> poczyniłam przemyślenia, zanalizowałam moje zachowanie, pobudki, pukty zapalne
--> postanawiam wziąć się za swoją wolną i silną wolę!!! bo to ja rządzę swoim życiem, a nie moja mania obajdania się i emocje!!!
--> wybrałam kilka punków z artykułu o emocjonalnym jedzieniu:
    -
Świadome jedzenie, nie przed telewizorem.
    - Pozwolenie sobie na swoje ukochane potrawy – z zachowaniem umiaru.
    - Znalezienie innego sposobu na poprawę nastroju, ukojenie pustki.
    - Sięganie po zdrowe przekąski.
    - Zdrowe odżywianie się.
    - Regularne ćwiczenia i odpoczynek.
Niech zgromadzone doświadczenia będą dla ciebie lekcją dzięki której nauczysz się jak w przyszłości unikać podobnych sytuacji.
Jeśli uda Ci się skutecznie uporać się z problem, po kolei osiągniesz wszystkie postawione sobie cele żywieniowe, Ne zapomnij o nagrodzie
.

I ostatnia rzecz: zaczęłam się udzielać w grupie: http://vitalia.pl/index.php/mid/89/fid/1034/diety/odchudzanie/group_id/13120
także zapraszam! Pomagajmy sobie! :)

  Ściskam! Buziaki!
  • DDreamer

    DDreamer

    3 maja 2010, 20:58

    Heh ;D No to nieźle dałaś czadu z tym bieganiem dzisiaj :) A co do płatków, ciesz się, że to nie czekolada : )

  • LonelyGirl1401

    LonelyGirl1401

    3 maja 2010, 19:10

    dziękuję za wsparcie.. Każde słowo znaczy bardzo wiele :) doceniam to. Buziulki moja Kochana :**** i dzięki za zaproszonko do grupki ;)) postaram się regularnie udzielać ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.