Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Bieganie z rana jak śmietana :)


Elo

Bardzo spodobało mi się to powiedzonko niektórych Vitalijek

Zaparłam się w sobie, wstałam o 6:30 w sobotę i poszłam marszobiegać!!!

Zaraz lecę na TBC, a potem chyba się rozluźnię pół godzinki pływając

Jak plan się uda, to spalę dziś ok. 600 kcal

Miluśkiego dnia!!!

  • LonelyGirl1401

    LonelyGirl1401

    24 kwietnia 2010, 09:57

    PIĘKNIE! Dzielna Kobietka! 6:30 rano w sobotę to nie lada wyczyn!! :) pozytywna energia, która od Ciebie bije, aż mnie nastraja bojowo do dzieła... po ostatnich dwóch dniach przeziębienia, gdy dałam odbój z treningiem, teraz znów wracam na ring!! :D olać zakatarzony nos! do boju :) buziaczki i Tobie również wspaniałego sobotniego dzionka! :*******

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.