Musze przyznac, ze w weekend leciutko odbieglam od diety...Ale mysle,ze mocno nie zgrzeszylam Na kolacje 2 kanapki zamiast jednej, z lekka zamiana kolacji z podwieczorkiem I 2 ciasteczka z jablkiem oraz 1 lampka czerwonego polwytrawnego wina.... I tu jest najwiekszy grzech haha
Byla mala goscinka i pokusilo...Nic tam. Lecimy dalej z dietka
HappyWay
6 września 2015, 19:40Po pierwszym tygodniu leci już z górki :-)
makola
6 września 2015, 20:17Po pierwszym tygodniu schudlam 2,5kg. Zostalo jeszcze 4,5 :)