Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
I cel(-10kg) osiągnięty.


 

Dziesięć kilo mniej, tylko jakoś cieszy mniej niż zawsze...

Tak jakoś ostatnio mi się wkręciło >klik< 

 

 

 

 

  • brooklyn2000

    brooklyn2000

    5 czerwca 2012, 12:01

    ta piosenka nie w moim stylu ale słuchałam stosunkowo długo czytajac tekst :D

  • paulakroliczek69

    paulakroliczek69

    29 maja 2012, 22:59

    Gratuluje i meggga podziwiam :d mam nadzije ze ja tez tak daleko zajde:d

  • donik

    donik

    29 maja 2012, 16:22

    Wspaniały wynik:) A znasz LUBE? Polecam:) Pzdr

  • Love.

    Love.

    29 maja 2012, 15:20

    na początku było świetnie, bo wiadomo nowa szkoła ; nowy kraj ; nowy jezyk i nowi ludzie .. a wiadomo dziewczyny są bardziej toreancyjne ale z czasem było coraz gorzej - zdecydowanie lepsze są mieszane szkoły ;D

  • Nefertiti1985

    Nefertiti1985

    29 maja 2012, 13:24

    Kochana tutaj trzeba się cieszyć z takiego sukcesu- skakać pod chmurki ;d Gratuluję :)))))))))

  • Evalia67

    Evalia67

    29 maja 2012, 13:08

    Poczytałam trochę twój pamiętnik i chciałabym móc skrytykować to co robisz... gdybym tylko sama od pewnego czasu tego nie praktykowała. To uzależnia. Myśl, że możesz sobie na coś pozwolić, bo i tak zaraz to zwrócisz. "Zjem to, a potem pójdę do wc". co gorsza, czasami wybieram się tam nawet wtedy, kiedy nie muszę. Zawroty głowy? A kto by zwracał na to uwagę, skoro waga spada?...

  • Love.

    Love.

    29 maja 2012, 13:04

    kochana jak Ty to zrobiłaś w tak krótkim czasie. ?;)

  • eMisss

    eMisss

    29 maja 2012, 11:03

    gratuluje :)

  • fitskinnybitch

    fitskinnybitch

    29 maja 2012, 10:17

    Gratuluję ;)

  • wionaa

    wionaa

    29 maja 2012, 09:18

    gratuluje

  • violkalive

    violkalive

    29 maja 2012, 09:04

    gratulacje;)) mi wczoraj tez stuknelo - 10;)

  • agatep

    agatep

    29 maja 2012, 07:41

    zapraszam w takim razie:) a gdzie jesteś, że Ci go 'tam' brakuje?:) 10 kg i się nie cieszysz? jak ja Ci zaraz do dupska nakopie!!!! ogromne gratulacje.podziwiam!

  • iomalley70

    iomalley70

    29 maja 2012, 01:04

    zazdroszczę! ja dopiero rozpoczynam...:)

  • defeatMyself

    defeatMyself

    28 maja 2012, 23:13

    -10 kg - to naprawdę coś !!! gdybym ja była 10 kg lżejsza moje życie byłoby cudowne. Byle by tylko nie wykończyć organizmu i chudnąć w miarę zdrowy sposób !

  • abstynentka

    abstynentka

    28 maja 2012, 22:51

    haha tak, z tym się zgodzę. oni raczej nie leczą ed, tylko wpychają w ciebie jedzenie i każą siedzieć na punkcie po każdym posiłku, aby przypadkiem niczego nie zwrócić. to jeszcze bardziej rujnuje psychikę człowieka. Co do depresji i innych chorób psychicznych. To oni nie leczą przyczyny choroby tylko skutki - co gorsza samymi lekami i durną terapią.

  • radioactivefatty

    radioactivefatty

    28 maja 2012, 22:51

    nie tyle niedietetyczne, co po prostu niezdrowe. białe pieczywo, wszystko pływające w tłuszczu albo ociekające majonezem, a warzyw i owoców nie uświadczysz (a w każdym razie sporadycznie). za to codziennie są jakieś ciastka, paluszki, słodkie jogurty. więc do zdrowego odżywiania to się nijak niestety nie ma. ;

  • uLa2012

    uLa2012

    28 maja 2012, 22:24

    na pięc dni ;)

  • radioactivefatty

    radioactivefatty

    28 maja 2012, 22:23

    mieszka całkiem spoko, za to gorzej z jedzeniem. :D

  • radioactivefatty

    radioactivefatty

    28 maja 2012, 21:42

    chodziło mi właśnie raczej o to, że u osób z wysportowaną sylwetką nawet nie ma potrzeby, żeby schodzić poniżej granicy bmi, żeby wyglądać dobrze. (; jedna taka na cały internat, ale nie ma w niej za to toalety. :D

  • essreforte

    essreforte

    28 maja 2012, 21:40

    Badałam i mam niedoczynność tarczycy. Niby biorę tabletki ale nie czuję znacznej różnicy... Fajna ta piosenka :) A 10 kg to naprawdę ogromne osiągnięcie! Powinnaś się cieszyć :))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.