Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Szpitalny Oddział Ratunkowy.


Właśnie teoretycznie jestem na 12-godzinnym dyżurze na SOR-ze.

Muszę przyznać, że do złudzenia przypomina to miejsce mój pokój xD

Liczyłam, że będzie coś się działo a tu lipa, nic ciekawego.

 Żadnego złamania otwartego, no ale trudno i babka nas puściła po 4h.

Z jednej strony fajnie no ale z drugiej niedosyt, nie tak sobie to wyobrażałam.

No ale chociaż widziałam człowieka z żółtaczką, dziewczynę z rozciętym kolanem,

panię z Alzheimerem, dziewczynę, która uciekła z psychiatryka.

Jak tak teraz na to patrze to nawet nie było tak źle =)

Powoziłam kilku pacjentów na USG, RTG czy tomografię.

Uczyliśmy się robić EKG, no i w sumie na tyle, na pewno już następnym razem

 będę się czuła swobodniej, bo dzisiaj był lekki stres, ale moje koleżanki biły mnie na głowę xD.

 

  • Love.

    Love.

    19 maja 2012, 15:52

    tak myślałam o ombre - rozjaśnionych końcówkach ;D

  • Droll

    Droll

    19 maja 2012, 12:43

    Gotować też uwielbiam, z barku piekarnika, można podnieść tylko swój poziom kreatywności ;) Ciężkie mi zadałaś pytanie z tą Laną. Ostatnio słucham do znudzenia blue jeansa, can be the boss, lubię też get drunk, jump, albo heavy hitter…Nie zdecyduje się. Mam nadziej, że potem zdarzyło się coś, co zaspokoiło Twój głód wrażeń ;D

  • princessofchina

    princessofchina

    19 maja 2012, 11:22

    No to ciekawie było! :D

  • AnetaSkarpeta

    AnetaSkarpeta

    19 maja 2012, 10:59

    fajnie, też myślę nad tymi studiami.

  • zdrowa.flame

    zdrowa.flame

    19 maja 2012, 10:49

    Podziwiam Cię :)

  • Hard.Candy

    Hard.Candy

    19 maja 2012, 10:26

    fajnie :D wprawisz się szybko, zobaczysz :* to nie ja zadroszcze takiej głupoty, to psychika spaczona i zryta na maksa! ale juz jest lepiej..wczoraj popoludniu sie uspokoiło, dziś zaczelam ladnie dzien.

  • milkyways

    milkyways

    19 maja 2012, 10:02

    Ładnie użyjesz w tej szkole, a ja się cieszyłam, że chodzę do mundurówki. xd

  • california.girl

    california.girl

    19 maja 2012, 08:57

    ja nie lubię takich miejsc wiec chyba bym padła. odwazna jesteś:)

  • radioactivefatty

    radioactivefatty

    19 maja 2012, 08:52

    nie zrezygnowałam z nich, po prostu miałam je do wtedy zażywać. (;

  • misspea

    misspea

    19 maja 2012, 08:46

    nie znosze SORu. a co do pianki, ta na zdjeciu i tak jest zepsuta, opadla jak robilam tosty ;p a zrobilam ją zaparzaczem do herbaty, mozna tez takim specjalnym urzadzeniem, spieniaczem z ikei za 5zł;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.