Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Rozpadało się dzisiaj ...



  • Upały były dla mnie męczące ...
  • Wynik badania holter ekg okazał się niezbyt ciekawy, włączono mi leki (ten poprzedni musiałam odstawić, bo był trefny), które niby mają pomóc, a jak nie - to mam rozważyć poddanie się ablacji. Moim zdaniem nie jest nic lepiej po tych lekach, serducho nadal bije sobie jak chce, trzepocze niczym motylek. Palę papierosy ;(,
    o połowę mniej, a jednak... Chyba sama jestem sobie winna, że leki nie pomagają. Miałam rzucić papierosy, bo mi szkodzą. O schudnięciu lekarz nic nie mówił, wręcz odwrotnie: podsumował, że "każdy wiek ma swoje prawa", gdy ja sama coś tam bąknęłam o nadwadze. To było miłe. Kolejne kontrolne badanie w najbliższym czasie ...
  • Za dwa tygodnie rozpoczynam 3-tygodniowy urlo,  w końcu!. Teraz przede mną 2-tygodniowa harówka, by wszystko przygotować na tak długą przerwę (bez tego mogę zapomnieć o urlopie).
  • Nadal nie odchudzam się. Waga stoi w miejscu.
  • Nadal cierpię na chroniczny brak czasu...  Zaniedbałam ogródek, bardziej skupiam się na remoncie w domu. Ciągle coś mam nie zrobione, ciągle mam coś do zrobienia - tak jak każdy inny. Tylko ja coraz częściej nie mam ochoty, by to robić, co jest do zrobienia. Jak człowiek zmienia się z wiekiem ... kiedyś wszystko musiałam mieć zrobione na tip-top, a teraz jakoś nie muszę mieć tego zrobione i ... jest OK, wcale mi to nie przeszkadza. Pasuję z braku sił?

Czy to?  A może mały dołek, bo na dworzu tak jesiennie? A może jestem zmęczona przez ten remont? Sama już nie wiem...

  • brugmansja

    brugmansja

    28 lipca 2015, 22:16

    Może w życiu nie musi być wszystko i zawsze , jak napisałaś, na tip-top. Może z wiekiem zdajemy sobie coraz bardziej sprawę z tego, że pedantyzm, wykonanie każdego obowiązku na czas, to nie wszystko. Nasuwają się na myśl słowa znanej piosenki : "bo życie przecież po to jest żeby pożyć..."

  • aska1277

    aska1277

    19 lipca 2015, 21:23

    nooo już po i mam nadzieje ze na dzis wystarczy bo sama w domu z dziecmi zostaje :(

  • aska1277

    aska1277

    19 lipca 2015, 19:30

    u mnie straszna nawałnica poprzewracało bujaczke na ogrodku, piaskownice naruszylo szok

    • magnolia90

      magnolia90

      19 lipca 2015, 19:39

      Trzymajcie się dzielnie! *-*

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    19 lipca 2015, 19:19

    U nas burza straszna ale nadal duchota :/ no to byle do urlopu.

    • magnolia90

      magnolia90

      19 lipca 2015, 19:24

      Wiem z wiadomości w telewizji, że na południu kraju jest niewesoło. Trzymajcie się dzielnie i oby nic złego was nie spotkało.... Wyłącz komputer i internet - to niebezpieczne w burzy. *-*

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      20 lipca 2015, 07:50

      Oj w nocy strasznie było :/

  • KaJa62

    KaJa62

    19 lipca 2015, 19:13

    Trzeba dbać o siebie a przede wszystkim o zdrowie, spróbuj rzucić te papierosy, dla siebie a remont to przekleństwo, ja remont domu miałam przez całe życie i jeszcze jest co robić, pozdrawiam

    • magnolia90

      magnolia90

      19 lipca 2015, 19:19

      Wbrew pozorom zawsze lubiłam remonty. Z reguły dodają mi sił... a tym razem jest nieco inaczej ... trudno.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.