Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
11/30 środa


Hej

Jeśli chodzi o dietę to ok plus 2 kawałki gorzkiej czekolady (85%) niestety nie udało mi się zwalczyć pokusy. Co do ćwiczeń to Jillinan pierwszy dzień poziomu 2 - hurra (ale jest trudniejszy niż pierwszy więc się napociłam). Miałam w planach iść na kijki ale....jak ja sobie coś zaplanuje to okazuje się ,że to koliduje z planami męża....Tak więc była zumba przez 50 minut (Mała tańczyła ze mną więc było zabawnie ). Do tego deska - 1minutę - cieszę się że dałam rade.

Z nowych postanowień to udało mi się łyknąć witaminy i wypić trochę więcej wody. Niestety ciągle smarowania brak. Pozdrawiam

  • Sylwunia54

    Sylwunia54

    21 marca 2014, 11:50

    Mój mały ćwiczy że mną Mel B :)) W sumie to ja ćwicze a on najmie wisi :)) Dodatkowe obciążenie mam hihi :))

  • majeczka08

    majeczka08

    20 marca 2014, 21:52

    Osobiście wolę zumbe. Uwielbiam. Choć z kijkami nie chodziłam, ale zumba daje mi mega powera. Podziwiam Twój zapał :)

  • Ankrzys

    Ankrzys

    20 marca 2014, 16:42

    Teraz jest piękna pogoda na kijki. Ja uwielbiam tę aktywność fizyczną. Więc jeżeli tylko czas i warunki to zabieramy kijki i dalej spalać kalorie. Powodzenia

  • sylwcia1704

    sylwcia1704

    20 marca 2014, 13:20

    powoli do przodu i będzie oki...nawyki wejdą w krew to z odruchu będziesz niektóre czynności wykonywała ...i wtedy na inne będzie czas ;)

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    20 marca 2014, 11:17

    Świetnie się trzymasz ;))

  • agulina30

    agulina30

    20 marca 2014, 11:00

    kurde, ja też się muszę wziąć za smarowanie - zaniedbałam to totalnie!

  • judipik

    judipik

    20 marca 2014, 10:24

    Ja tez w koncu bede musiala znowu zaczac chodzic z kijkami, bo bardzo to lubie. Ale pewnie mojemu Mezusiowi sie to nie spodoba, bo kupil mi jakis czas temu orbitreka i woli, zebym na nim cwiczyla, a nie zostawiala go samego z lobuzujacymi dzieciaczkami na ponad godzinke. Oczywiscie ja sie nie dam i jak bedzie ladniejsza pogoda, to chociaz raz w tygodniu na kijki bede chodzic ;) Zumba tez fajna sprawa ;) Moje Maluszki tez ze mna czasami cwicza, ale nie zawsze im sie chce hehe

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.