Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Hejka dlugo mnie nie bylo.....
9 lutego 2013
Mialam kilka wzlotow i upadkow. Podsumowujac styczen to nic nie schudlam ale nic tez nie przytylam . Waze 4 kg wiecej niz na paskowej i dlatego zmieniam pasek i zaczynam od nowa. tak nie moze byc. wzielam sie w garsc i jestem na diecie. waga dzisiaj z rana 88.2 takze do konca lutego chccialabym zobaczyc 85 kg i mam nadzieje ze mi sie uda. nie poddaje sie i tym razem musi sie udac trzymajcie kciuki kochane vitalijki tytlko w was wierze. pozdrawiam
inesa75
10 lutego 2013, 13:07trzymam kciuki a na bank się uda :)
UzaleznionaOdJedzenia
10 lutego 2013, 12:36no to dawaj czadu i walczymy o siebie :)
maggie220
9 lutego 2013, 19:38Dawid chodzi do szkoly i ma 4 i pol roku a oliwka ma 2 lata i 4 mce i w koncu udalo nam sie ja odpampersowac ale nie chodzi jeszcze do przedszkola. Najwazeniejsze ze zdrowe. A ja musze walczyc dla nich zeby mialay mame laske
Qualcuna
9 lutego 2013, 19:14brawo ze styczen bez przytycia no i super ze znow walczysz! a jak tam Twoje maluchy, ile maja teraz dokladnie, jak lobuzuja czy spokojni? chodza do przedszkoal?
marcelka55
9 lutego 2013, 18:16W siebie uwierz i trzymaj się z dala od pokus :)
marta803
9 lutego 2013, 17:39Damy rade uszy do gory waga to nie wszystko