Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:)
17 maja 2009
Witam was vitalijki. Ostatnio mialam dola i moja dieta stala w miejscu. Wiem ze mialam sie juz wziac za siebie ale moja dieta przechodzila kryzys i dzis nawet waga skoczyla w gore. Ale juz sobie zapowiedzialam ze do konca sierpnia musze osiagnac swoj cel 80 kilo. Zaczynam od nowa jutro. Bo zqauwazylam ze do 16 mialam diete a potem wrocilam z pracy i sie najadalam bez opamietania. Ale teraz sobie to inaczej zorganizowalam 3 male posilki w ciagu dnia bo inaczej nie schudne. trzymajcie za mnie kciuki. Motywacja jest rowniez to ze moja ciocia juz tak ladnie schudla. wzyla 95 kilo a dzis sie wazyla i wazy juz 79 kilo.Takze super i mnie sie glupio zrobilo i ja tez tak chce. Aha do tych trzech posilkow beda jeszcze 2 przegryzki np owoc lub jogurt. musze byc silna bo tak ladnie schudlam 10 kilo ale to przeciez nie moj cel. Bo chce schudnac wiecej
marenka.marzena
19 maja 2009, 15:43Kochana pamiętaj żeby na śniadanie zjeść coś najbardziej koalorycznego (z tych trzech posiłków) i sytego bo potem sama zobaczysz, że długo nie będziesz głodna a Twój organizm będzie od samego rana spalał kalorie. Ja tak właśnie robie, w ogóle wyrzuciłam z menu jedzenia pieczywo ( każde) a rano naprzykład jem sobie dwie odtłuszczone parówki. Długo później jestem syta, kolejny posiłek jem ok 12.00 jakieś jogurty z płatkami, o godz. 16.00 sałatkę. To jest mój sposób, nie jestem głodna i chudne :) Nie myśl, że narzucam Ci mój sposób myślenia. Ja po prostu dziele się swoimi spostrzeżeniami, ponieważ wiem że wytrwam w swojej diecie, dzięki temu że dieta nie jest dla mnie katuszą
elik7
18 maja 2009, 20:22każda z Nas ma gorzsze dni, ale to przechodzi. Pij jeszcze około 2 litrów płynów. Serdecznie pozdrawiam i dobrego tygodnia
bettina4
18 maja 2009, 19:21ja też co jakiś czas mam załamki ale one się kończą i wtedy jeszcze z większą ochotą chce mi się odchudzać ! Życzę Ci powodzenia i trzymam kciuki!!
Alicja17.belchatow
18 maja 2009, 11:57jest bardzo ważna - tak, że kochana trzymam mocno kciuki aby Cię nie opuszczała ! Dasz radę :))) Buziaczki - Ala <img src='http://img35.imageshack.us/img35/2817/klaszczcabuka.gif' border='0' alt='Image Hosted by ImageShack.us'/>
AlbankaCCL
18 maja 2009, 10:49Kochana to trzymam bardzo za Ciebie kciuczki aby z dietką teraz było ładnie :* 5 posiłków to bardzo ładny plan:)) trzymam gorąco kciuczki za Ciebie :*
agbo1971
18 maja 2009, 10:30Dobrze, ze masz kogos kto potrafi cie zmobilizowac. Czlek nabiera wtedy wiekszej checi do pracy nad soba. Do sierpnia powinno ci sie udac zrzucic te pare kg, tylko musisz jeszcze mocniej uwierzyc w powodzenie tego planu. Pozdrawiam.Aga
barbara.nowowiejska
17 maja 2009, 23:31Najważniejsze to dobry przykład, który mobilizuje. Fajnie, ze ciocia stała się ponownym impulsem - to krok w dobra stronę. Trzymam kciuki za wytrwanie w postanowieniu
edyta84
17 maja 2009, 20:00Witaj, jak sobie dobrze ulozysz posilki, bedziesz systematyczna i cierpliwa to dasz rade. a ja trzymam za Ciebie kciuki :) Powodzenia PS. nie zapomnij o dorzuceniu choc troche ruchu, na pewno bedzie szybciej szlo, a do tego sylwetka bedzie sie pieknie modelowac :)