Ostatni wpis półtora miesiąca temu, nie pisałam nic, mimo, że cały ten czas siedzę w domu na zwolnieniu.
Najpierw w szpitalu schudłam, teraz siedząc w domu znowu przywaliłam.
Ale miałam dużo czasu na przemyślenia...........
Jak dalej tak będzie to długo nie pociągnę..........
Muszę być stanowcza....przecież wiem , że jestem silna, wiem, że dam radę.
Muszę schudnąć, bo od tego zależy moje życie..........
Tym razem jednak zrobię to inaczej, małymi kroczkami do celu, muszą być spisane cele pośrednie z konkretną datą........i tak zrobię.
annaewasedlak
2 listopada 2020, 06:59Powodzenia.
kasiaa.kasiaa
1 listopada 2020, 21:29Powodzenia 😀
marylisa
1 listopada 2020, 21:00Powodzenia! Mocno trzymam kciuki, żeby udało się to wszystko przeprowadzić powolutku, bez zbyt mocnego cięcia kalorii- bardzo się cieszę, że się nie poddajesz i dążysz do swojego celu :D
Francuzeczkaa
1 listopada 2020, 19:37Powodzenia ✊