Nie ufam sama sobie. Kiedyś wchodziłam na Vitalię codziennie, teraz mam z tym problem. Obiecywałam już sobie i wam ostatnio, że wrócę , ale coś mnie hamuje.
Dlatego nie będę składać ponownie obietnic, wymyśliłam, że będę pisać i zapisywać to co mam do powiedzenia, a jak mi się uda to wtedy to opublikuję .
Chyba tak będzie lepiej
Trzymajcie się dziewczynki
mychamisia
7 lutego 2015, 10:24Trzymaj się i pamiętaj,że w grupie łatwiej :)
grazia66
5 lutego 2015, 13:59ważne żeby znaleźć sposób najlepszy dla siebie ;) tego życzę :)
brugmansja
4 lutego 2015, 22:50Jestem ciekawa Twoich przemyśleń i inicjatyw.
Gacaz
4 lutego 2015, 12:05Wpisy na Vitalii mobilizują.
Magga74
5 lutego 2015, 14:14Wiem, wiem, ale coś jakoś nie mogę ostatnio tu bywać codziennie , co gorsze ze to z mojej winy....