Hejka
Zauważyłam,że piszę coraz rzadziej to chyba dlatego,że wena mi się skończyła ale Was czytam regularnie a przynajmniej staram się Od jutra mam odwiedziny więc pewnie mniej czasu poświęcę na Vitalie bo zamierzam mojej kuzynce pokazać miasto i okolice a uwierzcie mi na słowo,że Lüdenscheid jest piękny Coś czuję,że przez to ten tydzień zleci mi bardzo,bardzo szybko Planów jest wiele i pewnie w większości będą to zakupy,jak to z kobietami bywa No cóż,chyba mój Z. to przeżyje,bo mój portfel raczej nie
Waga z dzisiaj rano-59,5kg
Śniadanie: omlet z 3jajek,płatków owsianych+cynamon+serek homogenizowany naturalny+łyżka dżemu,kromka ciemnego pieczywa i zielona herbata z nutką mango i kokosa
II śniadanie: 2ciastka owsiane,2 kawy Anatol z mlekiem 1,5%, serek homogenizowany naturalny z warzywami
Obiad: Makaron razowy,udko z kurczaka gotowane plus buraczki tarte z cebulka i octem
Przekąski i kolacja aktualnie nie zaplanowane
Miłego dnia
VikiMorgan
8 września 2014, 13:07nie ważna częstotliwość wpisu, ważna praca nad sobą, pisanie o tym jakie skarpetki zamierzasz włożyć na stopy jest dla niektórych może i fascynujące ale wg mnie ważniejsze jest pisanie o tym co robisz i czy przynosi to efekty czy nie, po pewnym czasie jak będziesz wertować swój pamiętnik będziesz miała wskazówki co pomagało a co nie.... a skarpetki zaśmiecają w dłuższej perspektywie
Magduch2014
11 września 2014, 12:02Racja!!:) odpiczelam tez troche od tej mani "Vitaliowej";)
cheerioss
7 września 2014, 09:55Mam nadzieje ze zakupy byly udane:) i jak Ty to zrobilas ze schudlas 20 kg i to utrzymujesz? SZACUN :)
Magduch2014
11 września 2014, 12:04Ojj zakupy byly udane;) z primarka nie da sie wyjsc z pustymi rekami;) sama sobie sie dziwie, ze udalo mi sie tego dokonac:) wpis na ten temat i temat jak udaje mi sie utrzymac wage na pewno sie pojawi:) jeszcze za wczesnie na to:)
Martyneczka1988
6 września 2014, 08:00no ja o 5 z przodu nawet nie śnie :) ale 6 chętnie ujrzę :D oj zakupy, jak masz gdzie faceta zostawić to sie ciesz, bo moje zakupy z chłopakami są ekspresowe ;) najbardziej marudny ten najstarszy, ten płacący haha :D
VikiMorgan
8 września 2014, 13:10Martyneczko obejrzałam Twoje wyniki i stwierdzam że jakbyś miała 5 z przodu to byś była wieszakiem, już masz piękne parametry (w wielu częściach ciała mniej niż ja) a i wzrost dużo większy i zastanawia mnie jak wyglądasz bo portki to na bank masz rozmiar 36 o ile nie 34.
Martyneczka1988
8 września 2014, 19:44bez przesady z tymi rozmiarami... mam brzuch i wiadomo, ze spodnie muszę większe, żeby go zmieścić.... nogi mam fakt szczupłe, nawet szczuplejsze jak 8 lat temu i ważyłam ok 70- założyłam spodnie z tego czasy i wtedy uda mi się przecierały i spodnie były za krótkie, a teraz luzy w nogawkach... ale ten brzuch... :(
Magduch2014
11 września 2014, 12:05Ja na wieksze lowy wybieram sie sama lub z kolezanka:D
Martyneczka1988
11 września 2014, 12:37no ja za bardzo nie mam tu koleżanek, jedne studiują, drugie za granicą a ta trzecia, kiedy kiedyś udawała tą najlepszą dziś wyżej sr... niż d.. ma.... ale nie ubolewam :D
Magduch2014
11 września 2014, 16:22Masz rację jak mieć taką to lepiej w ogóle:)
nowaja2014
2 września 2014, 11:51Piękne uczucie zobaczyć 5 z przodu ;) Powodzenia i nie zaszalej za dużo na zakupach :D
Magduch2014
2 września 2014, 12:10W porównaniu z wcześniejszą ósemka z przodu to przepiękne;) Postaram się nie zaszaleć zbytnio:D pewnie wyjdzie jak zwykle;)
nowaja2014
2 września 2014, 15:03Oj, to na pewno :) Ja już nie mogę doczekać, kiedy zobaczę 6 z przodu ;) No niestety kobieta + zakupy = szał na maksa :D
Magduch2014
3 września 2014, 08:32Do Twojej 6 już niedaleko!!:)
nowaja2014
3 września 2014, 21:21Oj bardzo, bardzo, bardzo daleko :(