...i to by było na tyle, co u
mnie. Bardziej rozbudowana wersja: w pracy takie zmiany, jakich nie było przez
12 lat, jak tu pracuję, Maciek w robocie też ma armagedon, dzieciaki raz
chorują raz są zdrowe, ja ostatnio non-stop chora (psychosomatyczne to, jak nic),
pozytywy jakieś tam są - a i owszem, ale nie mam życzenia dzisiaj ich sobie
wymyślać. Żeby nie było - nie dół żaden i nie rów mariański, tylko marazm i szaro-buro. Don't like.
Oby do wiosny.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
WooHoo
22 czerwca 2014, 12:03...wiosna minela, lato za pasem, a Ciebie ni widu ni slychu....
mamazabki
27 kwietnia 2014, 07:09puk puk :)
Asiula.m1982
9 grudnia 2013, 10:05taka pogoda depresyjna... wszyscy wkoło jakoś doły mają... oby do wiosny :)
Mafor
8 grudnia 2013, 14:26Jak tam są postępy na bieżni to już miesiąc...
asia0525
8 grudnia 2013, 12:54To tak jak u mnie...
Pigletek
8 grudnia 2013, 11:46Najważniejsze, żeby było dobrze choć na jakiejś płaszczyźnie. Rodzinkę masz cudowną. Ja się jeszcze nie pochwaliłam na Vitalii, że szukam pracy. Zatem u mnie ch...o na każdym gruncie: praca, uczucia, zdrowie. Total don't like :/