...no bo indziej gdzie trafił rudy "mały źrebaczek" o złotym nosie? Rodzice wczoraj musieli uśpić Pluta - psa teoretycznie mojego**, irlandzkiego setera wielkości śmieciary. Naprawdę był wielki - mogłam go na luzaku głaskać na stojaka :)
(za)Pluty był stary, nie słyszał, miał raka, niedowład nóg i wczoraj już chyba nawet nie kontaktował. Ale i tak przykro i smutno. Bardzo.
EDIT:
Zdjęcie przed 3 lat. Już wtedy Plutary miał siwiejący pysk...
Nie ogarnę się dzisiaj :(
___________________________________________
** Dostałam na urodziny. Gdy się wyprowadzałam na studiach, to mi go Rodzice nie dali, bo "sobie nie poradzisz". Tak naprawdę nie chcieli się z nim rozstawać.
AMORKA.dorota
20 października 2013, 18:23przykro,sama mam psa starego już i wiem,że ceka mnie to samo.Pozdrawiam serdecznie.
Mafor
20 października 2013, 17:36Współczuje... Świetne masz zdjęcie!
ellysa
20 października 2013, 13:10przykre,,,,:-(
Maarzenaaa
18 października 2013, 19:47{*}
grubbaaa
18 października 2013, 17:50To tylko pies.. To tylko pies, tak mówisz, tylko pies... A ja ci powiem Że pies to czasem więcej jest niż człowiek On nie ma duszy, mówisz... Popatrz jeszcze raz Psia dusza większa jest od psa My mamy dusze kieszonkowe Maleńka dusza, wielki człowiek Psia dusza się nie mieści w psie I kiedy się uśmiechasz do niej Ona się huśta na ogonie A kiedy się pożegnać trzeba I psu czas iść do psiego nieba To niedaleko pies wyrusza Przecież przy tobie jest psie niebo Z tobą zostaje jego dusza Ku pamięci Twojego psiaka, i wszystkich innych... Moja pierwsza sunia w wieku 18 lat też została niedawno uśpiona :(
dorkatom
18 października 2013, 17:24Wiem jak Ci ciężko jak trudno jest podjąć decyzje o uśpieniu ,Pluto już nie cierpi , Też jednego pieska pochowałam. Przytulam Cię serdecznie . Dorota
Epestka
18 października 2013, 14:09Trudno patrzeć na cierpienie przyjaciela, jeszcze trudniej zdecydować o jego śmierci, trzymać za łapę w ostatnich chwilach. Jejku, znowu płaczę, a myślałam, że już mogę spokojnie o tym mówić
rose80
18 października 2013, 14:09Na pewno mają swój raj... I Pluto już biega jak młodziak za Tęczowym Mostem...
Trollik
18 października 2013, 13:29:-(
Anankeee
18 października 2013, 11:57:( Trzymaj się...
Ebek79
18 października 2013, 11:56Te rozstania ze zwierzakami są straszne. Dużo słoneczka posyłam:)
Lela6
18 października 2013, 11:45:((
gumisqa
18 października 2013, 11:39przykro ja sobie nie wyobrażam jakbym musiała swojego uśpić :(