Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Obrazek...


...zosiakowy :) Od razu człowiekowi lepiej na duszy.


Niekoniecznie chudnę tak, jak bym sobie tego życzyła. Pracuję nad sobą, żeby nie chcieć chudnąć a zaakceptować to, co mam. Idzie mi to tak samo opornie, jak chudnięcie...

Buziaki październikowo-wtorkowe

PS. Mam w robocie taki zapierdziel, że aż miło. W poniedziałek zapomniałam zjeść lunchu. ZAPOMNIAŁAM!!!

  • mimi123

    mimi123

    18 października 2013, 19:10

    sliczne

  • gudelowa

    gudelowa

    16 października 2013, 06:57

    :D od rana zaciesz na pyszczydle :p

  • ForeverSlim

    ForeverSlim

    15 października 2013, 21:57

    Lef jak się patrzy :)

  • tutli

    tutli

    15 października 2013, 21:44

    pikny :))))

  • arla.apetina

    arla.apetina

    15 października 2013, 20:16

    fajny leFcio :-), powodzenia w godzeniu tych kwestii, pozdrawiam!

  • Lela6

    Lela6

    15 października 2013, 16:03

    ;)

  • Nattina

    Nattina

    15 października 2013, 16:03

    lew prima sort :) ja wczoraj znalazłam borsuka, malowanego gdy moje nastoletnie dziś dziecko miało 5 lat :)dobrze, ze był podpisany, mógłby wygrać każdy konkurs pod tytułem "co to za zwierzę?"

  • ellysa

    ellysa

    15 października 2013, 14:11

    slodkie,moja corcia tez tak gramatycznie pisala,ale to bylo 20 lat temu,hehe:-))

  • Ebek79

    Ebek79

    15 października 2013, 13:35

    Cudny ten lef:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.