...zakupiłam kilka ciuchów (spódniczki sztuk dwie, marynarka, sukienka - tak, druga ostatnio, okulary przeciwsłoneczne, pierścionek i szpilki), terapiuję i nic - czuję się.... yyy...*** Widać - nie dietą i zakupami się uszczęśliwię.
...jakbym tego nie wiedziała wcześniej :|
Nie znoszę tego stanu.
Wiosny chcę, spokoju, luzu. I pogodzenia z sobą samą.
A tak poza tym jest dobrze :)
- Marynarka granatowa - Quiosque
- Spódniczki - Orsay
- Szpilki - Reserved (śliczne, ale niewygodne)
- Sukienka - Gantos
________________________________________________________
*** jak kupa
TazWarkoczem
27 kwietnia 2013, 10:23Jak Ciedobrze rozumiem...
vitafit1985
26 kwietnia 2013, 22:01Ubrania świetne:) A db humor może jeszcze wróci;)
klemensik
26 kwietnia 2013, 12:24Oj znam to...:(
BrzydkaGrubcia
26 kwietnia 2013, 09:52Swietne ubranka! :)
Myszurka
26 kwietnia 2013, 09:51Fajne te ciuszki :)