Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dołek mój jest nowoczesny, z fukcją
samopogłębiania...


...a ja przegapiłam moment, kiedy mogłam jeszcze doskoczyć do jego krawędzi, żeby bezproblemowo wyleźć.


Chyba czas zbadać hormony. Albo głowę...
Wrócę niebawem.


  • SzukajacaSamejSiebie

    SzukajacaSamejSiebie

    8 marca 2009, 01:58

    halo halo, nie ma latwo. wychodzic z tego dolka ale juz:)!

  • Trollik

    Trollik

    7 marca 2009, 22:27

    podaje drabine...wskakuj

  • codziennaja

    codziennaja

    7 marca 2009, 21:11

    Chwytaj lapke.... i do gory. Sciskam :*

  • Lightblue

    Lightblue

    7 marca 2009, 19:45

    głowa do góry, dół niepotrzebny jest, a sio z nim ... daleko. Na Twoją prośbę umieściłam fotkę po zmianie koloru włosków. Pozdrawiam:)

  • Imperfect2

    Imperfect2

    7 marca 2009, 18:25

    królik Buggs wpadł do dziury wyciągał sam siebie za uszy.Do mnie zawsze to przemawia.Będzie lepiej:*

  • mag1313

    mag1313

    7 marca 2009, 18:10

    Mocno, mocno Cię przytulam! Jakbyś chciała porozmawiać, daj znać. Buziaki!

  • IdaSierpniowa1982

    IdaSierpniowa1982

    7 marca 2009, 12:56

    Nie kombinuj eM, nie kombinuj! Żadnego dołowania! Masz boskie dzieciątko, udane życie, schudłaś super - żadnego dołowania!! :-)

  • calineczkazbajki

    calineczkazbajki

    7 marca 2009, 10:53

    <b>o właśnie taki wyskok zrób :</b><img src="http://th.interia.pl/30,g1eaa3fb91280236/i308615.jpg">

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.