...albo źle liczę albo źle robię albo mam silne mięśnie brzucha :) Przeczytałam w swoim własnym pamiętniku "440 brzuszków" i to rzeczywiście brzmi groźnie ;) W dodatku nie są to pełne brzuszki (bo by mi kręgosłup wyszedł z pleców, stanął obok i mnie solidnie opierdzielił) a półbrzuszki na AB Rocket a wtedy mięśnie są w ciągłym napięciu. Hmmm... No ale daję jakoś radę i nawet mam plan, żeby zwiększać sukcesywnie ilość powtórzeń w serii. Bo wyczytałam, że na rzeźbę trzeba długo z małym obciążeniem a na masę krótko z dużym. No, to zaczynałam od 100, później było 150, 200 a teraz 220 :) A przed chwilą to połączyłam dwie serie i wymachałam 440 za jednym podejściem (ale bez obciążenia w postaci Zosi) i w końcu poczułam ból w mięśniach. Czyli dzisiaj zaliczyłam 3 x 220, hy hy hy :) Ciekawe, kiedy sięgnę po skakankę - na razie leży na kominku i szyderczo się do mnie uśmiecha...
Późne buziaki poniedziałkowe :)
Późne buziaki poniedziałkowe :)
IdaSierpniowa1982
3 marca 2009, 16:09Znaczy sie Słońce, że mięśnie masz jak SKAŁA!! ;p Super ;) A skakanka to nie dla mnie - biust mi po niej leci raz dwa ;p a i tak mam mały ;p;p;p Buziaki wtorkowo-marcowe ;*
SzukajacaSamejSiebie
3 marca 2009, 15:36ja skakanke wykorzystuje od niedawna;p ale kurcze, meczy ona:) 1000 podskokow i konam:P a brzuchol to masz mocny!
Lightblue
3 marca 2009, 14:38jest to czarodziejskie urządzenie Ab Rocket i szyderczo stoi u nich nieużytkowane... może i ja się usmiechnę do niego i też będę robiła 440 brzuszków?
niewidzialna38
3 marca 2009, 13:38Nie mogę uwierzyć 440 brzuszków Brawo!!!Mam nadzieję że nie chcesz wyglądać jak Ci wysportowani panowie mąż nie byłby zadowolony)))Dziękuję za rady )))
Pigletek
3 marca 2009, 12:12oby Ci to coś dało. Ja robiłam np to zakichane A6W. tak się przykładłam i nie widziałam NAJMNIEJSZYCH efektów :/ Za duży pokład tłuszczu podobno miałam na brzuchu, a rzeźbę da się uzyskać jak już jest mało tłuszczu...
nonos
3 marca 2009, 11:49Gratuluję z całego serca tych 15 kilo:))) I nieustająco podziwiam:)
Imperfect2
3 marca 2009, 07:57Ja to 50 nie potrafię zrobić.Zresztą mam wytłumaczenie,że nie mogę z moim durnym kręgosłupem:P Odzwyczaiłam się od tłustego mleka..nie smakuje mi w kawie..tak jakby było skiszone (...?) Dziś próbuję 1100.Miłego dnia:*
aniuraaa
2 marca 2009, 23:29dziękuję:) ..a! ja studiuję europeistykę ze specjalizacją w zarządzaniu firmą międzynarodową:) także pokrewne dusze;D pozdrawiam cieplutko!:)*
aniuraaa
2 marca 2009, 23:21dziękuję za zaproszenie:) ja dzisiaj zaczynam swoją przygodę ze steperem;) spokojnej nocki!:)*
siupacabras
2 marca 2009, 23:05te polbrzuszki to sie jakos latwiej robi niz scyzoryki . Ja sama z moim zrobie kolo setki i specjalnie nie dysze . Pozdrawiam i milego zycze .