WITAJCIE DZIEWCZYNKI!
DZISIAJ JEDZENIOWO OK, NA SNIADANKO KANAPECZKA Z WEDLINKA I SEREM, NA II SNIADANIE TO SAMO, NA OBIAD PALUSZKI RYBNE I ZIEMNIACZKI OPIEKANE, A NA KOLACJE TO SAMO CO NA SNIADANIE.
PZYSZLI DO NAS ZNAJOMI, ZROBILAM PIZZE ALE JEJ NIE JADLAM, A ONI CHWALILI, ZE HEJ!!!
JA WYPILAM CALA BUTLE WINA BIALEGO, ALE NIC NIE JADLA, TO I TAK CHYBA DOBRZE, ALE... NIE POWINNAM PIC WINA... BUZIACZKI PRZESYLAM I IDE SPAC,...
ancok90
14 grudnia 2011, 14:47Dobrze, że nic nie zjadłaś. A czasmi trzeba sobie pozwolić na małe co nieco.