Elo,
Czwartek. Jutro jeszcze wolne. Pa pa ra pa. Tłusty czwartek u mnie odtłuszczony i bez pączkowy. Poniżej to co zjadłam dziś:
Śniadanko: chlebek chrupki z twarożkiem i rybą, odrobina ketchupu
Obiad:brokuł, kuskus z cebulą i pieczarkami, szklanka soku z marchewki (mniami:-))
Podwieczorek: jabłko w jogurcie z wisienkami
Kolacja: jakiś koktajlik z slim figura, dziś waniliowy
Do tego dziś basen, aczkolwiek czułam dziś nogi po wczorajszym Mel B nogi. Dlatego tę część ciała zostawię już w spokoju. Planuje jeszcze zrobić brzuch z Mel B a może i ramiona.
Dobra to wskakuje w strój do ćwiczeń i działam, bo potem jeszcze pasuje coś podziałać, porelaksowac się na wolnym.
Pozdrawiam Papki
brugmansja
12 lutego 2015, 20:59Dzielnie oparłaś się pokusom "tłustoczwartkowym".
SuperAnia
12 lutego 2015, 20:40Jeju! Jedzonko wygląda na zdrowe. Jedynie mam obiekcje dotyczące śniadania. To nie było 1 śniadanie, tylko kolacja. 1 śniadanie musi być porządne, inaczej przez cały dzień będziesz myślała tylko o tym co by tu zjeść... Pozdrawiam
Madziajka
12 lutego 2015, 21:13Nio dla mnie to było wystarczające: twarożek z rybką jednak jest dla mnie sycący i nawet nie myślałam o podjadaniu. :-)