co jest moja motywacja? walki na brzuchu ktore sciskam w dloniach ;/ rok temu ledwie lapalam skore a w wakacje pierwszy raz bez wstydu chodzilam w spodniczkach i szortach. i w tym roku tez chce! najwiecej motywacji daje mi to, ze juz raz mi sie udalo (niestety nie na zawsze, ale to chce zmienic) i wiem, ze jestem w stanie to zrobic, widzialam przeciez efekty na wlasne oczy:)
menu z dzis:
ś: owsianka z dodatkami
IIś: grapefruit
o: 3 kotlety z kaszy gryczanej i twarogu, surówka
p: bułka słonecznikowa z almette i ogórkiem
k: serek wiejski lekki, ok. 10 kulek winogrona
aerobiczna
9 kwietnia 2013, 08:12Ja niestety od zawsze byłam grubaskiem :( ale też walczę o to aby wyjść bezwstydnie na plażę :) Jak robisz te kotlety z kaszy gryczanej ?? Zjadłabym coś nowego na obiad :) a pojemniczki kupiłam w carrefourze, teraz są jakieś promocje, więc szukaj a znajdziesz :))
walsieziomek
8 kwietnia 2013, 22:22powodzenia , jedzonko smaczne widzę ;d