Hejo ;D Bylam na tej silowni;D Cwiczylam intensywnie przez 2 h na rowerku i orbitreku:) Czy to mozliwe ze spalilam tylko 500 kcal? Czy ja nie umiem patrzec na te liczniki?:P Bo jak widze u innych dziewczyn we wpisach ze np. cwiczyly tyle a tyle i spalily jakas tam liczbe kalorii to mi sie cos nie zgadza:P
Ehh jutro wazenie, ciekawe co bedzie:P Zawsze przed przyjazdem do domu tak na 3-2 dni przed jestem bardziej zmobilizowana:D Haha zeby wypasc ladnie na wadze:P
Dzis:
ś: owsianka z orzechami i rodzynkami
II ś: bułka żytnia przekrojona na pol, posmarowana serkiem topionym puszystym czy jakos tak:P i po plasterku pomidorka
o: porcja spaghetti*, znow!:D za duzo sie wyprodukowalo hahaha ciekawe ile jeszcze razy:P mniam mniam dzisiaj juz nie taka duza porcja:D
pomiędzy - paskudne podjadanie - trochę suszonej papai, lukru ;/ i 2 ciasteczka
*a tak btw to taka anegdotka zwiazana z tym daniem;D otoz kiedys na stancji trzymalam w pojemniczku dluuugi czas w lodowce chyba z 3 tygodnie az sie balam otworzyc ten pojemnik dlatego tam lezalo lezalo a ja dawalam z etego nie widze, i jakos nie chcialo mi sie wyrzucic ani nic z tym robic;p w koncu sie zawzielam zeby to wyeksmitowac kiedy moj wspolokator stwierdzil ze to zje:D fuuuuuuu :D a najlepsze jest to ze po konsumpcji powiedzial "NIE WIEM JAKIE BYLO WCZESNIEJ ALE BYLO ZAJEBISTE" hahahha:P
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
carowna
13 stycznia 2012, 10:00Myślę, że spokojnie mogłaś spalić tylko 500kcal - mój krokomierz np. wskazuje około 200 spalonych kcal na prawie 5km szybkiego marszu, a Ty jesteś niziutka i leciutka - to dlatego :)) Najwięcej kcal spalamy generalnie żyjąc (czyli BMR), a te spalone dodatkowo to wcale nie jest tak wiele... Też mnie to zawsze załamuje, ale ostatecznie skoro są efekty, to po co się przejmować kaloriami :))
9Magda4
13 stycznia 2012, 07:50tez kocham spaghetti ;d naszczescie nei jadlam od wakacji i nei pamietam jak juz swietnie smakuje;D
9Magda4
13 stycznia 2012, 07:50tez kocham spaghetti ;d naszczescie nei jadlam od wakacji i nei pamietam jak juz swietnie smakuje;D