Obecnie przeżywam małą załamkę spowodowaną wygaśnięciem karnetu na fitness. Straciłam z niego ponad dwa tygodnie przez chorobę i @. Nie będę kupować na kolejny miesiąc, gdyż za niecałe trzy tygodnie opuszczam Małopolskę na dłuższy czas i znów mi będzie żal tej wydanej i niewykorzystanej w pełni stówy.
jem.
ś. dwa zielone naleśniki z serkiem śmietankowym i pesto verde oraz rosso; trzeci naleśniczek pożarty bez nadzienia podczas braci smażenia
II. jajko na twardo, pomidor i sok warzywny
o. dwa małe kotleciki mielone, pyry i buraczki słoikowe
pk. nie mam jeszcze pomysłu
Nie mam pomysłu, nie mam weny. Miłego wtorku.
goldeneye.basia
21 kwietnia 2015, 22:36nie poddawaj się będzie dobrze ;-)