dziś.
ś. owsianka na wodzie z mlekiem i suszoną żurawiną.
II. kanapka ze serkiem śmietankowym i wzorkiem z papryki.
o. ostatni plaster klopsa, ziemniaki, keczup, kawałek papryki, szklanka żurku na popitkę.
pk. grzanka razowa z dżemem brzoskwiniowym.
podsumowanie lutego krótkie jak on sam.
schudłam 4,3 kg.
na rowerku zaliczyłam łącznie 35 minut. tak, przez cały miesiąc.
smak miesiąca: buraczki.
znikam natrzeć swe obłości magiczną miksturą ujędrniającą.
miłego.
Koko.Loko
28 lutego 2014, 22:34Och, buraczki... Uwielbiam buraczki pod wszelką postacią - barszcz, gotowane bez dodatków, w occie... Gratulacje i oby tak dalej :)
Sofikk
28 lutego 2014, 17:01Do kwietnia to jeszcze się okaże, że M będziesz potrzebować :]
Agnes2602
28 lutego 2014, 16:27Super wynik jak na miesiąc wow!!!!4,3 bardzo dużo oby tak dalej.
dorciaw1980
28 lutego 2014, 16:05Swietny wynik!! Podziwiam Cie za wytrwalosc!!!:)