Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wieści z raju, część druga.


zaczął się drugi tydzień mojego pobytu w centralnej Wielkopolsce. kurczę, jak ten czas popyla.

więc. A. nadal się stara, ale trochę jakby mniej, bo nie zmusza mnie do ćwiczeń (sam też nie ćwiczy zbyt chętnie). daruję mu siedzenie w domu, bo mróz (dzisiaj podobno było -14 st.C). no i muszę wyszczególnić jego grzech śmiertelny - pozwala mi kupować ciasteczka (zjadłam całą paczkę maślanych ciasteczek oglądając film). ale za to mnie nie dokarmia drożdżówkami śniadaniowymi i bije po łapkach, gdy sięgam po chrupki w sklepie. a! i sugeruje bym zamiast ciastek kupowała ciuszki w SH.
a dziś upolowałam wymarzony, wyśniony i w ogóle cienki czarny golf. za całe 8 zł.

menu na jutro.
ś. bułka posmarowana serkiem śmietankowym, ozdobiona plastrem szynki i do tego owsianka instant smak jabłko & banan.
II. jabłko i kanapka ze serkiem śmietankowym.
o. dwa minikotleciki mielone, fura buraczków ze słoika oraz dwie kulki piure ziemniaczanego.
pk. jogurt naturalny (ten z gatunku płynnych) z sokiem cytrynowym i słodzikiem.

trzymajcie się gorąco.
  • Invisible2

    Invisible2

    25 stycznia 2014, 21:20

    Trzymam kciuki :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.