menu.
śniadanie: bułka z jajecznicą z dwóch jajek i masą chilli.
drugie śniadanie: owsianka Nesvita waniliowa (do gotowania; wyjątkowe paskudztwo, ale kupiłam kilka saszetek i muszę zjeść).
obiad: makaron razowy z marchewką w sosie curry.
poko: koszyk malin. kocham maliny prawie jak śliwki.
kurczę, nadal jem za mało jarzynek.
idę grać. a potem spacerek po bambusowe skarpetki. buziolki.
nigraja
16 lipca 2013, 16:31po co ci krem pod oczy !! jesteś młoda i piękna po 35 r.z ewentualnie coś zacznij a sukienka zawsze się przyda , w sekrecie powiem i ja kocham maliny !
balbenia
16 lipca 2013, 10:00Dobrze zrobiłaś:)