śniadanie: dwie parówki dobrej jakości (dużo dużo mięsa w składzie), kromka chleba, chrzanik.
drugie śniadanie: jogurt owocowy.
obiad: spaghetti razowe z sosem pomidorowym, jakaś jarzynka.
poko: bułka z twarożkiem z truskawkami.
matka wrobiła mnie w łażenie ze Skwarkiem na próby komunijne. czyli dzisiejsze popołudnie spędzę w kościele, dusząc się od kadzidła i umierając z nudów.
a teraz idę grać w RTW: BI.
pozdrawiam.
Himek
12 maja 2013, 12:29Bez przesady z tym duszeniem się... u,u
Koko.Loko
9 maja 2013, 19:12Na takie kościelne "imprezy" dobry jest czytnik ebook - nie rzuca się w oczy jak książka, a czytasz do woli :D
jogobella1991
8 maja 2013, 12:05ale gapa ze mnie już mam cię w znajomych :-) Sorki :-)
jogobella1991
8 maja 2013, 12:01Świetnie idzie Ci odchudzanie :-) Muszę przejrzeć twój pamiętnik dlatego też wysyłam zaproszenie :-)
nigraja
8 maja 2013, 09:31:)