Luby zgodnie z obietnica mial zrobic dietetyczne sniadanko. ale kupil mi bulki z zapiekanym serem. aby zmazac swa wine pobiegl po odtluszczone mleko do kawki. jednak jako "deser" wystapily dwa paczki, ktorymi probowal mnie nakarmic. zly, zly Luby. zemszcze sie.
przepraszam za brak polskich znakow.
pozdrawiam.
kasiqa22
17 grudnia 2012, 20:40oj ten niedobry :)!!!
malinkapoziomka
17 grudnia 2012, 10:23No a pewnie chciał dobrze ;-) faceci nie kumają co nisko a co wysokokaloryczne, tylko smaczne i niedobre. Skoro pączuszkami Cie karmi to chciał, aby smakowało. Oj tam, oj tam Wybacz mu! pzdr!