Luby przysłał mi 50zł na Asystor Slim oraz jakieś witaminki na włosy. w tytule przekazu wpisał CUKIERKI. swoją drogą "cukierki" jako tabletki to kojarzą mi się wyłącznie z psychotropami, po których koszmarnie i szybko przytyłam, i włosy zaczęły wypadać garściami.
fotomenu nie będzie, bo nie chciało mi się robić wczoraj (20-09) zdjęć, ale zjadłam grahamkę z szynką i małosolnym, pół grahamki z górą sałaty i jajkiem mollet oraz leczo z ryżem i na poko kisiel instant.
a dzisiaj (21-09) do tej pory wchłonęłam owsiankę z migdałami, kanapkę ze szynką i keczupem oraz zupę koperkową z ryżem.
pozdrawiam cieplutko.
-edit-
dodałam daty, bo pamiętnik pokazuje, że tę notkę pisałam wczoraj, a to nieprawda.