Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Taneczna porażka


Te zajęcia salsation na siłowni to była dziś totalna porażka. Kompletnie mi to się nie podobało. Muzyka super ale sposób prowadzenia zajęć? Nie, nie,nie!

Na początku babeczka spytała się ile osób jest pierwszy raz. Połowa grupy podniosła dłoń. Po czym i tak była totalna olewka i do każdej piosenki osobny nowy układ. Niby jak te nowe osoby mają od razu wiedzieć w którą stronę następny krok itp? Tylko osoby w pierwszych rzędach ,które widać, że chodzą już od dłuższego czasu do tej instruktorki na innej lokalizacji, wiedziały co,jak i kiedy.Ja bym wymyśliła parę kroków i przez zajęcia uczyła się danego układu by pod koniec cała grupa super to zatańczyła a nie taki shit.

Wkurwiło mnie to tylko:D Moja noga na tych zajęciach z tą instruktorką więcej nie przekroczy progu sali:p

Aż sobie zaparze melisy na noc a jutro wyżyje się na brazylijskich pośladkach!

Ilość kroków na dziś : 9000

dieta na dziś - takie 50/50. Mogło być lepiej.

  • MrsNathalie

    MrsNathalie

    25 lutego 2025, 01:09

    Ooo, a zapowiadało się fajnie :/ no szkoda, że babka nie wykazała się zbytnio inicjatywą, żeby lepiej poprowadzić te zajęcia, tak, by każdy czuł się "zaopiekowany". Ale jest wolność wyboru, jutro zaszalejesz na tych brazylijskich pośladkach :D pewno będą płonąć 😁😁😁 Miłego wtorku życzę 🍀❤️

    • LunaVibe

      LunaVibe

      25 lutego 2025, 08:31

      Dokładnie, taki jest plan:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.