Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przebiłam nosek


Dzisiaj w końcu przebiłam nosek 

Zabieg nie był bolesny

Dosłownie kilkanaście sekund i kolczyk byl w nosie 

Tylko widok wenflona mnie trochę przeraził na początku, ale nic strasznego 😃

Jestem zadowolona, a Sebuś zachwycony

W planach latem jak zrzuce kilogramy kolczyk w pępku 😜

  • YouWantYouCan

    YouWantYouCan

    16 stycznia 2022, 00:03

    oki , w takim razie goj sie goj ... bo kolejne kolczyki czekają :D

  • YouWantYouCan

    YouWantYouCan

    15 stycznia 2022, 22:37

    Pokaz foty koniecznie jak się wygoi - ja kiedys myslalam o kolczyku ale jako pieprzyku ... jesli wiesz o co mi chodzi i jak mi odbije to sobie na 40 machne hehe to bedzie hit! do mojej rozwalonej wargi i 12 szwowo wypisz wymaluj :P

    • lucylllaa

      lucylllaa

      15 stycznia 2022, 23:25

      Na razie jeszcze opuchlizna sie trzyma ale ogólnie nie boli :) najgorszy był widok wenfoonu

  • equsica

    equsica

    11 stycznia 2022, 14:47

    Powodzenia w gojeniu ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.