Miałam piękny sen. Widziałam siebie szczupłą, piękną i młodą, a po przebudzeniu tylko "i" pozostało. Czy to normalne, czy to obsesja? Ćwiczyłam z Chodakowską, zjadłam niewiele ponad 1000 kcal, miałam stresujący dzień w pracy, potem bieganina: zakupy, odebranie córki z autobusu, wizyta rodziców jedna i druga koleżanki. Dzień minął i tylko odbija mi się jogurtem 0% i błonnikiem. Waga stoi i uprzedzam, moje ćwiczenia to nieporadne podrygi dużej kulki. Idę spać, może znów się sobie przyśnię. (93,1)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Lotta73
1 maja 2013, 11:10Dziewczyny, spokojnie. Nikomu nie ubliżam. Takie moje przemyślenia. Ciąć się nie będę z tego powodu.
magma007
1 maja 2013, 00:02no wypraszam sobie, że 39 to stara :-), a czy "niepiękna" to nie wiem, bo nie widziałam :-P
needthis
30 kwietnia 2013, 23:12ja miewałam sny typu, że jem coś kalorycznego i nie mogę przestać, ciągle jem i jem... po chwili się budzę, jest rano.. a ja przestraszona, że coś zjem kalorycznego i zawale swoją dietę - nic nie umiałam przekąsić, dlatego dużo śniadań opuściłam :<