Wow...ale sie tu pozmienialo, nie wiedzialam jak dodac wpis! 🥶💀
Na szczescie historia pomiarow wciaz jest wiec wiem co zrobilam zle i wracam do formy. Dzis dzien 3, zaczynam z team body project (treningi w domu). Potem moze silka jak bede potrzebowala wiekszego kopa, ale lubie cwiczyc w domu bo mam ten luz. W miedzy czasie probowalam mnostwo razy schudnac/ po dwoch tygodniach zapal padal i 10 dni pozniej od nowa i tak w kolko, ale tym razem sie nie poddam. W sierpniu czekaja mnie wakacje wiec trzeba zacisnac posladki.
Przed Covidem w Marcu 2020 wazylam ok 77kg a po covidzie mniej wiecej 85kg, strasznie wiedzac ze wczesniej jak zaczelam moja prace w sierpniu 2019 bylo ok 70kg, nie docenialam tego wczesniej. Praca z domu, oddanie sie pracy, malo ruchu, slaba dieta, jedzenie na noc, alkohol itp zrobily swoje.
27 lat na karku moze do nowego roku sie wyrobie!! 🌹
Pozdrawiam
A.
fit_gocha
2 czerwca 2022, 12:57Powodzenia! Ja na covidzie j pracy zdalnej paradoksalnie schudłam bo miałam lepszą organizację dnia wtedy i ćwiczyłam sporo:)
Littledreamss
4 czerwca 2022, 00:30gratulacje, gdybym mogla cofnac czas tez inaczej wykorzystalabym ten czas! dzieki!:)
fit_gocha
6 czerwca 2022, 15:28Hehe No ale potem dopuściłam do tego żeby wróciło z nadwyżką więc koniec końców i tak bilans na plusie ;)
Superfitmumma
1 czerwca 2022, 10:07Powodzenia! Najwazniejsze uwierzyc w siebie! Ja mam ten sam porbem zaczynam i szybko koncze diety itp. Tym razem od tygodnia zrobilam inne podejscie ze nie skupiam sie na wymyslonych przepisach z chia tylko jem jak chce (nigdy az tak nie zdrowo nie jadlam) ale probuje sie ruszac wiecej, rano z psem, do sklepu pieszo, w weekendy wiecej ruchu, z dziewczynami wiecej biegac i sie bawic. Od zeszlego Czwartku mam spadek pol kilo. W menu miedzyinnymi byl kebab i pizza wiec dalej spalam wiecej jak jem :) Dla mnie ruch jest rozwiazaniem, im wiecej sie ruszam tym mniej gowna jem
ChybaaTy
1 czerwca 2022, 09:37Powodzenia! Uda się! 😉
ognik1958
1 czerwca 2022, 05:59Hmm....najważniejsze to mieć plan przestrzegania swojego dziennego bilansu kalorycznego tj. kalorie jadła minus CPM minus spalania kalorii w ćwiczeniach i żeby to było na jakieś -0,5 -1 tysia i to..z żelazna konsekwencją realizować taak dzień po dniu, tydzień po tygodniu no i stawać w prawdzie na forum z jego realizacji no i ćwiczyć codziennie na spalanie dające te -500-800 kcal uff!!! no i sensowna dietka na poziomie oki 1,5-2 tysi kcal i ....będzie oki czego oczywizda życzę- no i...powodzenia Tomek👍
Littledreamss
1 czerwca 2022, 09:21dzieki :):)