EDIT.2
Wracam m.in. z galerii gdzie mierzyłam jeansy w rozmiarze 34 - XS wszystkie yły na mnie dobre, niestety nie trafiłam na takie ze standardową rozmiarówką jak 28, 27 bo to chciałam głównie sprawdzić... Słuchajcie ja jestem XS!! No bez kitu, jeśli jeansy na mnie pasują, a mam różne ubrania w tym rozmiarze. Nowa energia we mnie wstąpiła! :) Żadnych nie kupiłam, bo zakupu teraz nie planowałam, chciałam sprawdzić różne portki, aby upewnić się w swoim rozmiarze :D
EDIT.
Po śniadaniu, treningu i kąpieli waga pokazała 58,8 :/
Zdurnieć można....
Dzieć elektronicznie już zapisany, jutro idziemy z dokumentami i czekamy.... Czekamy... Czekamy... Jestem w szoku jak jest mało miejsc w przedszkolach.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
59,4!!!!! Dlaczego!! Woda mi się odkłada, tego jestem pewna.
Już tak jestem wkurzona, że szkoda gadać...
Dzisiaj rusza rekrutacja do przedszkoli, zaraz bierzemy się za elektroniczną rejestrację, też się tym denerwuję - wszystko mnie denerwuje, a jutro moje serduszko bierze udział w przedstawieniu dla mamy i taty, rety rety...
W sprawach zawodowych ciągle mi się coś tłucze po głowie, tylko nie potrafię się na tyle skupić aby ogarnąć i wytyczyć konkretne cele.. Mam marzenie by zacząć coś na własny rachunek, odkąd wiem, że nie wrócę do swojej firmy.
No nic miłego dnia!!
diuna84
24 maja 2018, 13:29pewnie okres nadchodzi jak jakie objawy ! XS szok ja jestem 38-40 M-L // ale ale to jest dla mnie szczyt ! SUPER
Lilisek
24 maja 2018, 13:36No właśnie zauważyłam od jakiegoś czasu, że ok półtora tygodnia po @ mam objawy takie przed okresowe, już chyba trzeci raz tak będę miała, przed samą @ też....
diuna84
24 maja 2018, 14:01ja tez mam dziwnie ! nie jestes sama :*
Lilisek
24 maja 2018, 16:27Uffff... ;P jak miałam 38 tez byłam dumna i blada :) też bo cieszyłam się ogromnie jak teraz przy xs..
diuna84
25 maja 2018, 09:25dla mnie XS jest nie osiągalne chyba byłabym jak szczypiorek. ! hehe Gratuluję :*
WielkaPanda
23 maja 2018, 09:17Ah, ta woda! U mnie też waga mocno w górę chociaż sumienie mam czyste;-) A co się będziemy tym przejmować! Niech spływa:)! Miłego dnia! Ale ci zazdroszczę tego występu maluszka! Moje już dawno wyrosły i nawet nie wiem czy będą pamiętały o życzeniach...
Lilisek
23 maja 2018, 13:06Na pewno będą pamiętały :) Staram się nie przejmować, ale w ciągu dnia mam wahania, z godziny na godzinę, raz mam w nosie, raz tupię nogą :P
WielkaPanda
23 maja 2018, 14:30A propos nóg.... wyobraź sobie że po schudnięciu stopa mi zmalała o jeden numer! Zauważyłaś u siebie coś takiego?
Lilisek
23 maja 2018, 17:13Niestety nie ;p
Zmienicsiebie2018
23 maja 2018, 09:05Powiem szczerze, że my jeszcze wciąż nie znamy naszych dzieci a już jak myślę o zapisaniu ich do przedszkola czy szkoły to mi słabo ;) w sprawach zawodowych to jednak dobrze wytyczyć cele i ulozyc liste konkretnych zadan. A jesli jeszcze nie masz pomyslu czym sie zajac to chyba dobrym pierwszym krokiem jest zrobic liste mocnych i slabych stron, spisac co lubisz i moze z tego cos sie zrodzi. Powodzenia :)
Lilisek
23 maja 2018, 13:05Mi się to takie odległe wydawało, a to już.... Już jest dużym chłopcem, a nie dzidziusiem.. Coś tam w głowie mam tylko kompletny chaos, muszę znaleźć chwilę spokoju i zastanowić się, uporządkować, zrobić rozeznanie...
Zmienicsiebie2018
23 maja 2018, 13:15Mamom biologicznym łatwiej bo mimo całego zaskoczenia szybko upływajacym czasem możecie dużo rzeczy zaplanować. Mama adopcyjna zostaje rzucona na głeboką wodę w jednej chwili. Taka to różnica, a dalej to już chyba podobny stres :) czas za szybko płynie