CZEŚĆ
Zdrowie:
Z tarczycą nieciekawie. Endo stwierdził, że jest za mała i nie ma szans by sama dalej pracowała. Niedobór witaminy D3 mam uzupełniać tabletkami.
Dzień matki:
Z racji tego, że moja mama zwraca dużą uwagę na to co je, dostała ode mnie książkę:
Książka napisana przystępnie, z naprawdę tanimi przepisami w środku, z produktów które znajdują się w każdym sklepie. Co prawda przeglądając ją w sumie niczego nowego się nie dowiedziałam, ale moja mama z internetu nie korzysta, więc prezent myślę udany :) do tego dokupiłam kwiatka.
Dzień dziecka w dzień matki
Tak sobie dogodziłam:
Edukacja:
Co tydzień czuję moc i siłę, radość i dumę myśląc: skończyłam magisterkę!
I co tydzień spadam na ziemię powalona słowami promotora: ten rozdział bym jeszcze rozbudował... a tu coś co nieco zmienił...
Więc siedzę i piszę.
Kino:
Nowy Mad Max to mistrzostwo! Dawno nie bawiłam się tak dobrze na żadnym filmie. I Mówię to JA- wielka antyfanka gatunku sci- fi. Więc polecam bardzo, bardzo wybrać się do kina. I oglądać tylko w kinie, na małym ekranie wrażenia żadnego nie będzie.
Tak się powinno robić filmy akcji w 2015 roku!
Sport:
Biegam jakieś 3 razy w tygodniu. Pogoda ciągle nie pozwala mi na więcej. Ja wiem, że pogodą nie ma co się zasłaniać i jest to słaba wymówka, ale o wiele przyjemniej biegnie mi się w cieple niż w zimnym deszczu.
W sumie tyle,
PA! :*
Peppincha
1 czerwca 2015, 12:55Podziwiam za Mad Maxa...
laauraa
1 czerwca 2015, 13:42czemu? ;)
Peppincha
1 czerwca 2015, 14:44widziałam zapowiedź filmu i nie wytrwałabym na całym :P
laauraa
1 czerwca 2015, 15:11ja też tak myślałam dopóki nie poszłam namówiona przez chłopaka, serio to było genialne :D
Bobolina
30 maja 2015, 16:06serio? bo ja wlasnie tez za sc-fi nie przepadam.. a mad max to mi sie juz w ogole wydawal najbardziej sc-fi ;> haha znam to, niestety mgr wymaga troche czasu, mnie najbardziej wkurzalo ze byla piekna pogoda a ja po 7-8h kisilam przy kompie.. no ale cos za cos;p
aa5iek
29 maja 2015, 19:38Ja się w kinie strasznie uśmiałam z tego gościa w czerwonych gaciach :-D
neutralnaaa
29 maja 2015, 19:21ja bym się z książki ucieszyła :D 3 razy w tyg biegac, super! co do pracy w przyszlym roku pisze licencjacką, ale jak slucham innych to juz mam dość :D
roogirl
29 maja 2015, 01:43Witam w gronie chorych tarczyc.. ech.. ale co zrobić, trzeba jakoś sobie radzić. Trzeba sobie życie uprzyjemnić jak wyżej.
ita1987
28 maja 2015, 19:01Ale ciacho;-)
pozytywna16
28 maja 2015, 17:17świetny pomysł na prezent, na pewno był trafiony w 10 ;) raz na jakiś czas można sobie pozwolić na ciacho :D
Happy_SlimMommy
28 maja 2015, 11:33kurcze przeklęta tarczyca .... życzę powodzenia w walce :))
WaniliowoMalinowa
28 maja 2015, 10:45Jeśli trafiłaś na dobrego endokrynologa to wszystko da się wyprowadzić, bądź dobrej myśli :) Ja się nie wypowiadam na temat pisania prac - to temat zakazany :D
xxdaffodil
28 maja 2015, 08:21tak z czystej ciekawości zapytam, jakie masz dawkowanie wit. d ? duuużo zdrowia życzę i sił do walki z tą tarczycą :) buziaki!
laauraa
28 maja 2015, 08:411000 j.m i z tego co wyczytałam w internecie to za mało przy moim niedoborze, ale z lekarzem się kłócić chyba nie będę...
angelisia69
28 maja 2015, 08:14oj przykro mi z ta tarczyca :( zawsze bylas pelna sil,energiczna a tu taki ZONK.Ale dobrze ze jakos strasznie nie utrudnia ci funkcjonowania. To mamus teraz bedzie zdrowo dla coreczki gotowac :P Ja moja mame wiele razy probowalam zaszczepic zdrowym jedzeniem,niestety sie nie udalo :P Mad Maxa ogladalam kiedys z Melem Gibsonem,chyba 3-4 czesci,tego tez nap[ewno zalicze.Milego dzionka
laauraa
28 maja 2015, 08:44A moja mama to wręcz czasami przesadza z tym zdrowym gotowaniem, tylko nie patrzy na kalorię, ale na ilość chemii w jedzeniu ;) zachorowała na cukrzycę i od tamtej pory zmieniła tak styl życia, wcześniej też jadła dużo, słodko, tłusto
angelisia69
28 maja 2015, 09:48no madry Polak po szkodzie :P moze moja tez jak dostanie nauczke od zdrowia to sie nauczy