Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jedzonko- zdjęcia, eksperyment urodzinowy i
dziękuję za rady!



CZEŚĆ, 


Dziękuję, za wasze słowa. 
Poczekam. 
Niech mi przejdzie. 
I tak odnosząc się do niektórych komentarzy: 
oczywiście, że go nie kocham, tylko boję się tego,
że nie kocham również, 
mojego obecnego chłopaka, 
bo czy jeśli się kocha, zwraca się uwagę na innych? 

Czas pokaże co wyniknie. 

Tymczasem dzisiaj pracuję, 
i to z nim... 


Miałam się ogarnąć dietowo. 
 iiiii... IDZIE DOBRZE! 
W lodówce już czekają pojemniczki, które zabieram ze sobą do pracy. 

Na śniadanie owsianeczka z owocami

Albo kolorowe kanapeczki 

Na obiad wczoraj był ciemny makaron ze szpinakiem i jajkiem

A wieczorem relaks ze znajomymi z filmem i popcornem, który od dawna za mną chodził!  

W końcu miałam czas na swoją zachciankę :) 
Oni pili sobie jeszcze zimne piwko, a ja colę light. 


JEDNAK ĆWICZEŃ BRAK
Jak żyć? Gdy pół dnia spędza się w pracy. 
Później nie chce mi się już nic. 

Jutro mam urodziny, robię eksperyment. 
Usuwam tą wiadomość z facebooka. 
Zobaczymy kto pamięta :) 

PA! :*

  • Bobolina

    Bobolina

    9 czerwca 2014, 23:49

    ja ostatnio tez tak zrobilam i tylko nieliczni zlozyli mi zyczenia przykre to.. brawka za trzymanie sie w dietowych ryzach!:))

  • naja24

    naja24

    9 czerwca 2014, 15:15

    Tak poczekaj, powodzenia :)

  • hulopowiczka

    hulopowiczka

    9 czerwca 2014, 13:59

    Zdrówka kochana:) ułożenia spraw:) I szczęścia:)

    • laauraa

      laauraa

      9 czerwca 2014, 17:29

      Dziękuję! :)

  • neutralnaaa

    neutralnaaa

    9 czerwca 2014, 13:41

    Wszystkiego najlepszego kochana, dobrych wyborów, wytrwałości w dążeniu do celu, duuużo uśmiechu i silnej woli, ZDROWIA oczywiście no i tematycznie miłości, tej prawdziwej i bez wątpliwości, całuje serdecznie ;) :*

    • laauraa

      laauraa

      9 czerwca 2014, 17:29

      o tak, tak, wszystko trafione, dziękii! ;*

  • chrupkaaaa

    chrupkaaaa

    8 czerwca 2014, 10:22

    Chyba dobra decyzja :) Na pewno wszystko się ułoży :*

  • angelisia69

    angelisia69

    8 czerwca 2014, 08:35

    No to dobrze ze glos rozsadku przemowil do ciebie w tej sytuacji ;-) ciesze sie rowniez ze wracasz na dobre tory z jedzonkiem ;-) pomysl sama czy po kebabie na obiad mialabys taki pozytywny humor,jak np.po kaszy z warzywami i mieskiem,czy np. takim makaroniku jak mialas na obiad.Ja zauwazylam ze takie smieciowe jedzenie dziala na mnie ze chodze osowiala.A z facebookiem fjny pomysl ;-)

    • laauraa

      laauraa

      8 czerwca 2014, 08:46

      Tak, tak, od razu czuję, że mam więcej energii i chodzę jakaś taka inna! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.