CZEŚĆ! :)
Witam Was w ten niedzielny wieczór.
Dla jednych piękny, dla innych trochę mniej.
Ja należę do tych szczęśliwców, którzy jutro mają wolne :)
...
I tak jeszcze przez jakieś 2 tygodnie!
Oznacza to jedno. Mogę do oporu:
1) spać
2) gotować (jeść)
3) czytać
4) filmy oglądać
5) seriale oglądać
6) ze znajomymi się spotykać
7) i robić wszystko to, na co mam ochotę!
Więc regeneruję siły przed kolejnym ciężkim semestrem!
A wolne kilka dni, już zaowocowały nowymi miłościami.
Mogę już się wypowiedzieć odnośnie książki "Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet", o której ostatnio pisałam.
Jestem na TAK pomimo ciężkiego początku, przez który trzeba jakoś przebrnąć.
Im dalej, tym trudniej się oderwać, aż w końcu w ogóle nie można się oderwać! :)
Już wiem, czym wszyscy się zachwycają.
Jak już odłożę książkę, która do lekkich i przyjemnych na pewno nie należy, oglądam lekki i przyjemny serial, który zaraz po moim ukochanym How I Met Your Mother zdobył me uznanie :D
WYMIATAJĄ!
Kolejna moja nowa miłość to:
awokado!
Dzisiaj zrobiłam z niego pastę i zjadłam na obiad z makaronem.
Tu zdjęcie:
Może ładnie nie wygląda, za to przepyszne było!!
A pomyśleć, że zawsze leżało u mnie w domu i nigdy po nie nie sięgałam...
Błąd, błąd, błąd!
Jedzmy awokado! :)
Kilka drinków z sokiem.
Kalorycznie na pewno było.
Ale nie żałuję.
No bo czego tu żałować?
- świetnej zabawy?
Siedząc ze szklanką wody i patrząc na innych jedzących i pijących świetnie by nie było.
Olać kalorie, raz nie zawsze.
PA! ;*
bambara
4 lutego 2014, 22:29niektórzy to mają dobrze, aż mi żal :D w czw i pt egzaminy, 1,5 tyg praktyki.. ehh, nie bd w co ręce włożyć taka bd dorypana ;( polecam How i meet your mother! Uśmiać sie można konkretnie, a po męczącym dniu jest to cudowny odmóżdżający lek xD
bluuue
4 lutego 2014, 09:26Co do HIMYM to mogę się zgodzić, w wakacje obejrzałam kilkanaście odcinków i naprawdę mi się spodobało, ale potem jakoś zabrakło czasu :P
LadyFit22
3 lutego 2014, 22:20Zazdroszczę Ci tych 2 tygodni. Nie przepadam za awokado - jak dla mnie jest bez smaku ale gdybyś miała fajny przepis na pastę to poproszę;)może dzięki tobie pokocham awokado;)pozdrawiam i miłego odpoczynku.
LadyFit22
3 lutego 2014, 22:20Zazdroszczę Ci tych 2 tygodni. Nie przepadam za awokado - jak dla mnie jest bez smaku ale gdybyś miała fajny przepis na pastę to poproszę;)może dzięki tobie pokocham awokado;)pozdrawiam i miłego odpoczynku.
kkasikk
3 lutego 2014, 21:57Pewnie, że tak. Mnie zabiło podczas poprzedniej diety obsesyjne liczenie i "odmawianie" wszelkich przyjemnosci.. Potem bylo już gorzej. Co do awokado ja się w żaden sposób nie moge przekonac :X
bluuue
3 lutego 2014, 20:55Ja też regeneruję się po ciężkim semestrze - może nawet obejrzę któryś z Twoich seriali, chociaż średnio przepadam za sitcomami :)
baskowaa
3 lutego 2014, 20:42No racja ;) ale to też czas by poćwiczyć jeszcze więcej ;P
baskowaa
3 lutego 2014, 20:42No racja ;) ale to też czas by poćwiczyć jeszcze więcej ;P
baskowaa
3 lutego 2014, 20:09Hehe sorki :D Do listy feryjnych spraw dopisałabym: ćwiczyć :D
Peppincha
3 lutego 2014, 17:01Od czasu do czasu można poświętować!
Enchantress
3 lutego 2014, 16:51Ja uwielbiam Big Banga!!!
zakrecmnie
3 lutego 2014, 16:50No ja również mam ferie :p Laba! Chyba musze się przekonać do awokado :p
hulopowiczka
3 lutego 2014, 16:01Nie jadlam awokada jeszcze i nie wiem nawet z czym to się je;)
fijka89
3 lutego 2014, 15:04Właśnie też mam taki zamiar ;)
vitalia92
3 lutego 2014, 13:50Hmm a ja nigdy nie probowalam awokado ;p
Anowela
3 lutego 2014, 09:51a moim zdaniem druga część książki jest jeszcze lepsza niż pierwsza :D hahah też kiedyś miałam taką "fazę" na awokado że przez 3 tyg jadłam codziennie na śniadanie, jednego dnia zrobiło mi się tak po nim nie dobrze że mam dalej problem się na nie patrzeć ;//
kompulsiarz
3 lutego 2014, 09:41a pomyśleć że nigdy nie jadłam awokado... :D zazdroszcze ferii oooojjjj przydałyby mi się!!!
chrupkaaaa
3 lutego 2014, 06:23Kochana no pewnie ze czasami trzeba dodać trochę kcal. Bomba musi być raz na jakiś czas to i organizm zwiększa obroty. Kurczątko ale z Ciebie oczytana kobitka. Mma takie pytanie: masz może jakąś z tych książek w pdf? Nie powiem, bo już od kilku dni śledze te Twoje tytuły i mam ochotę coś oczytać wieczorami po pracy :)
angelisia69
3 lutego 2014, 04:43A jednak i ty nalezysz do grona zwolennikow tej serii ;-) fajnie ze sie spodobala,ciekawe ile nastepne beda kosztowac.Ja chcialam kupic komiks Thorgala,ale juz nigdzie nie bylo :( Seriali to wogole nie ogladam,od czasu do czasu CSI,ale nie tak nalogowo jak ty.A awokado nie znosze,hehe ale moze kiedys sprobuje to guacamole zrobic i sie przekonac.
chimera27
2 lutego 2014, 23:18a według mnie świetna jest 1 i 2 bo 3 to już trochę przesada, nie lubię kiedy próbuje się stworzyć akcję na siłę.