Z końcem kwietnia waga stanęła i stała sobie dobre 2 tygodnie na 84kg. Nie powinnam się tym przejmować, tyle razy czytalam, że to normalne. Mimo wszystko trochę to demotywowało. Postanowiłam więc dać mojemu organizmowi odpocząć od ujemnego bilansu kalorycznego i jestem w trakcie drugiego tygodnia na zerze kalorycznym. Wydaje mi się, że waga robiła mnie w konia z tym zastojem, może ciało przytrzymało nieco wody itd., bo w sobotę ukazało mi się 82,6kg. Daje to łączny bilans - 13,4kg, do celu zostało 17,6kg, a do 'tylko nadwagi' 1,6kg. 😁 Treningi nadal 5 razy w tygodniu, dieta różnie, czasem wpada coś słodkiego czy jakieś chipsy, ale wszystko wliczone z kalorykę. Zastanawiam się nad zmianą zwykłej Vitalii na Holię, bo coraz częściej wymyślam dania sama i nie mogę ich wpisać w Vitalię, więc liczę kalorie na kartce. Abonament akurat mi się kończy, więc chyba spróbuję 2 miesiące na aplikacji. :) Miałam dodać 8 mają wymiary i podsumowanie, ale nie mam jakoś na to czasu i weny, więc powiem tylko, że centymetr pokazuje mniej, ale ile dokładnie to nie wiem, bo nie liczyłam.
Trzymajcie się ciepło w ten deszczowy wtorek. 😉
Użytkownik4301370
25 maja 2021, 12:06Gratuluje spadków :). Oby tak dalej ;)
KWPN97
25 maja 2021, 14:43Dziękuję :)
kalina91
25 maja 2021, 10:40Ło matko jaki mega bilans. Gratulacje 👍👍
KWPN97
25 maja 2021, 10:42Dziękuję :)
zakrecona_zona
25 maja 2021, 10:28Brawo ładny wynik. Oby dalej spadało ;)
KWPN97
25 maja 2021, 10:41Dziękuję :)
Agnusia93
25 maja 2021, 09:31Holia jest bardzo podobna. Wzięłam ją kiedyś na testy bo ja głównie na tel działam. I przepisy takie same jak na vitalii. Jak wymyślasz potrawy to lepiej fifatu.
KWPN97
25 maja 2021, 10:41A na holi można samemu dodawac co się zjadło np. na śniadanie czy tylko gotowe produkty z kodem kreskowym?
Agnusia93
25 maja 2021, 11:50O kurcze nie pamiętam... Ale wiem, że musiałam używać wtedy też fifatu bo czegoś holia nie miała.