hello!
witam popołudniu w niedzielę ;)
mam chwilkę przerwy, bo Zuza właśnie rąbie pieczywo chrupkie i ogląda jak dzikie koty polują na jelonki ;) czasami dziwnym dźwiękiem próbuje się porozumieć z tygrysami w tv :))) komedia !
wracając do tematu, dziś mija tydzień kubinkovej walki :) idzie dobrze, rozkręcam się, ale wiem że mogę jeszcze lepiej ;) pod względem ćwiczeń jest extra, musze jeszcze doszlifować swoje menu... ale czasami jest ciężko.... no nic trzeba dać jakoś radę! najważniejsze że zaczęłam :)
dzisiaj Zuzka spędziła kilka godzin z dziadkami, a ja w tym czasie machnęłam obiad, zmyłam podłogi i zebrałam pranie no i oczywiście wzięłam się za prasowanie... 3,5 godz. !!!! nazbierało się, nie chciało się na bieżąco, więc mam za swoje ;p ale dałam radę! spociłam się przy tym jak przy rozgrzewce do ćwiczeń :) na koniec machnęłam brzuszki i przysiady. Po prysznicu czas dla mnie - 15min ciszy! Byłam tylko ja, kawa i cisza ;) wieczorem, jak wróci K. wskoczę na orbisia ;)
a teraz statystyki, zapisuję codziennie ćwiczenia. W tym tygodniu nie mierze się, ani nie ważę... poczekam może w przyszłym tygodniu....
ale teraz czas na cyferki:
- 25km spacerowania
-870 brzuszków na kołysce
- 150 przysiadów
- 240 brzuszków skośnych
-160min na orbim ;)
miłej niedzielki dziuby !
diuna84
27 października 2014, 13:35statystyki robią wrażenie dobrze ze doczytałam i to suma tygodnia ;) brawo :)
serce.justyna
15 września 2014, 22:11podziwiam :)
MllaGrubaskaa
15 września 2014, 14:59Świetnie :))
mnemozyne
14 września 2014, 21:28Super :)
Milla.l
14 września 2014, 19:36super statystyki :*