hey ja ho
niestety tytuł mówi wszystko! troszkę jestem podłamana ale nie mam zamiaru siedzieć w kącie i ryczeć nad rozlanym mlekiem. Teraz jestem pełna zapału i mam zamiar dobrze to wykorzystać.
otóż znalazłam mój zeszycik gdzie zapisuje sobie pomiary i ćwiczenia... i tam były owe cyferki z początku czerwca. Ważyłam 65kg- czyli prawie 3kg mniej. Talia moja była mniejsza o 8cm! Udo o 4cm! itd. Nawet szyję mam większą o 1cm !!! no nic jednymi słowy upasłam się :)
teraz trzymam dietę o ile można tak to nazwać, raczej to chyba rozsądne zdrowe odżywianie. Stawiam przede wszystkim na ruch! tak to on ma spalić skwarę, Pieczywo - jadłam go za dużo. Teraz go jadam ale mniej, zdecydowanie mniej!
wstrząsneły mnie te wyniki pomiarowe, no ale sama do tego doprowadziłam no i sama chcę teraz wrócić na dobre tory ! uda się! musi!
dziś dzień czwarty mojej walki o lepszą kubinkę a ja widzę różnice ! w sensie że metabolizm oczyszcza się z śmieciuchów jakimi ostatnio go raczyłam :)
w piątek mam dyspensę. Wiem że szybko, ale już tłumaczę czemu...
mamy 5 rocznicę ślubu i K. już powiedział że będzie winko. No niech będzie. Nie będę sie przecież katować ;p no i pojedziemy do naszej ulubionej pierogarni.... zjem pierogi z wołowiną zdrowo- niezdrowe heheh. Jestem racjonalistką i wiem że gdybym była rygorystyczną wobec siebie tego dnia, to nie byłby to przyjemny dzień. Bo mój K. wie jak lubie te pierogi i to ma być w końcu przyjemny dzień :)))
dzisiaj poćwiczone:
- 6,5km spacerku z wózkiem
-250 brzuszków na kołysce
- 60 brzuszków skośnych
-50 przysiadów
-50min orbiś
miłego dnia! niech cyfry będą łaskawe dla Was ;)
MllaGrubaskaa
11 września 2014, 08:07Kochana na taki dzień dyspensa się należy ;))
Jomena
11 września 2014, 07:15no to zawalcz o siebie ! a piątkowa dysepnsa to jak najbardziej jestem za. W końcu nie można sobie wszystkiego zabraniać, bo się szybko zniechęcisz. zaczęłaś a to najważniejsze :-))
limonka92
10 września 2014, 17:48Widac jak bardzo waga jest zgubna. Bo przytyłaś 3 kg, a w tali ci poszło aż 8.. A niektórzy twierdzą ze 1 kg to 1 cm.. jak widać nieprawda
blondiblue22
10 września 2014, 17:38Koniecznie zadbaj o siebie. :) Lepiej się nie zapuszczać. 3 kg to nie dramat, ale .... lepiej niech więcej nie będzie. :)