Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
środa, dzień lo..... :)


dzień doberek !

i mamy kochane połowę tygodnia, czas leci jak szalony...
na osiedlu więcej dzieciaczków, powracały z wakacji i teraz ostatnie podrygi wakacji spędzają na podwórku :)
ja natomiast dzisiaj mam dzień lenia, nic mi się nie chce, chodzę z kąta w kąt i sama nie wiem czego chce... ;/ czasami się zdarzają takie dni i chyba trzeba grzecznie przeczekać aż minie :)
jedynie co zrobiłam, to uprałam pokrowiec z leżaczka- bujaczka a tak to leżę :P
nawet obiadu nie robię, bo chcę żeby przed wyjazdem wyjeść  :)
dlatego ja dojadam pomidorówkę, a mężu żurek z kiełbasą :) później jak zgłodniejemy ( a tak będzie na pewno) to zrobimy sobie placuszki z cukinii :))))

wczoraj byliśmy na zakupach jedzeniowych, zakupiliśmy mnóstwo owoców:
- jabłka
- śliwki
- nektarynki
- banany
- winogrono

tyle tego pochłaniam :P ale jak dzidzi smakuje to co poradzę heheheh

zmykam coś poczytać :)

moje dzisiejsze żarełko :

- 2 kromki razowca z twarogiem i miodem, inka
- winogrono, lód na patyku
- jabłko, jogurt owocowy, inka
- miseczka pomidorowej z ryżem
- placuszki z cukinią, pomidor z fetą, szklanka soku pomidorowego

ruszek:
spacer ok 4km
  • barhoumi

    barhoumi

    29 sierpnia 2013, 05:02

    pyszne jedzonko, małej na pewno smakuje:) Co do lenia to w ciąży masz na niego usprawiedliwienie lekarskie, więc sobie pozwalaj bez wyrzutów sumienia, pozdrawiam:)

  • fiore1987

    fiore1987

    28 sierpnia 2013, 18:19

    co za pyszności :D za to kocham jesień, za najpyszniejsze jabłka i śliwki węgierki :)) jedź, na zdrowie!

  • Marcela28

    Marcela28

    28 sierpnia 2013, 18:05

    Ja robiłam dzisiaj leczo z cukinii:) Ale placuszki też uwielbiam:)

  • CuraDomaticus

    CuraDomaticus

    28 sierpnia 2013, 15:30

    owoce, pycha

  • Landryna321

    Landryna321

    28 sierpnia 2013, 14:51

    Oj takie dni leniuszka są fajne ;D

  • Monia1076

    Monia1076

    28 sierpnia 2013, 14:39

    Odpoczywaj, ile wlezie! Potem już tak nie odpoczniesz, bo przy dzidzi jest mnóstwo roboty. Korzystaj z wolności :) Ja odpoczywam tylko wtedy, gdy Majka śpi w dzień. A tak to cały czas na pełnych obrotach. Dzisiaj byłam na pobieraniu krwi i pielęgniarka pytała się, który to tydzień. Mówię jej, że 29. A ona patrzy na mój brzuch i mówi, że myślała, że już 40! No to wyobraź sobie, jaka ja gruba jestem!

  • cancri

    cancri

    28 sierpnia 2013, 14:38

    Oj ja teraz tak mam, miałam pracować, pracuję ale mniej, za to czas wolny przebimbuję, a tak miałam się uczyć.

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    28 sierpnia 2013, 14:15

    Czasem trzeba też poleniuchować :)) Miłego popołudnia ;))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.