Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pora na mnie.


Przygotowuję notatniczek, rozgrzewam mięśnie, biorę dwa wdechy, muszę kupić baterie do wagi.

Trzeba mi się odchudzić i pojeść trochę inaczej, bo wątroba i żołądek krzyczą mi, że przeginam, a guzik w spodniach piszczy przy zapięciu.

Więc od dziś zaczynam notować co jem i wracam do ćwiczeń. Podłączam mózg do portfela w spożywczaku.

Czas start :-)

  • krztyna

    krztyna

    13 listopada 2014, 11:42

    Dzięki, Dziewczyny :-)

  • Magga74

    Magga74

    12 listopada 2014, 16:36

    powodzenia :)

  • pannaWeasley

    pannaWeasley

    12 listopada 2014, 16:07

    brawo! życzę powodzenia i przede wszystkim motywacji :3

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.